Temat: Blad P1220  

Witam. Mysle ze mam ciekawy przypadek z moim punto.W czasie ujemnych temperatur wyskakuje mi wlasnie ten blad [dotyczy on polozenia przepustnicy] ale gdy jest na plusie problemu nie ma. Mysle ze jest to zwiazane z odma , kiedy ten majonez dostaje sie do przepustnicy i ja obciaza i to falszuje polozenie przepustnicy. Czy dobrze rozumuje?.I na koniec po skasowaniu tego bledu wszystko wraca do normy, az do kolejnych mrozow. Pozdrawiam.

Do sprawdzenia okablowanie do przepustnicy i sprawdzenie najlepiej oscyloskopem jak zachowuje się sygnał potencjometru pedału i przepustnicy.

Nie trzeba od razu oscyloskopu, miernikiem też by dało radę wyłapać jakieś skoki, przerwy, albo zabawkowym "testerem":
http://fiatpunto.com.pl/topic60125.html

Kod błędu mówi o położeniu pedała gazu...a w treści dalej każą sprawdzać przepustnicę. Bardzo "logiczne".
https://aftersales.fiat.com/elearnse...yName=1.2%208v
Ja bym sprawdził obie rzeczy (gaz i przepustnica), bo nie wiadomo o które chodzi...

Żaden brud, majonez nie jest w stanie zepsuć przepustnicy, a jego obecność wynika z brania oleju, przedmuchów (procedura odmoczenia pierścieni pomaga). Brudna odma/przepustnica, to NIE jest "wina odmy" jak wypisują głąby po internecie.

Napisał GrandePunto8V

Nie trzeba od razu oscyloskopu, miernikiem też by dało radę wyłapać jakieś skoki

Miernikiem nie wyłapiesz minimalnego skoku napięcia wiem to z własnego doświadczenia, będzie minimalna przerwa którą ujrzysz na wykresie z oscyloskopu a omomierzem bądź woltomierzem jej już nie wyłapiesz, chyba że będziesz miał szczęście i idealnie potencjometr pedału bądź przepustnicy zatrzyma się na uszkodzonej ścieżce.

Tak, tylko weź to ludziom wytłumacz. Bo jak pada słowo "oscyloskop", to myślą, że to jakieś dziwactwo, przesada, "nowość" itd.
Ta branża (moto) to patologia (i zawodowcy i przeciętny użytkownik samochodu).
Oleju nie zmieniają na czas, świece dopiero jak jest błąd P030x, unikają badania spalin na przeglądach (a to przydatne dane do diagnostyki), to będą Fiata oscyloskopem podglądać? Gdzie tam, po staremu będzie podstawianie na oślep (świece, cewki, przepustnica, MAP sensor, pompa paliwa - i dalej źle ).
Podejście mają takie, że Fiat, to tanie, proste auto, więc "nie zasługuje" na normalną diagnostykę, pomiary.