[ukł. zapłonowy] W zimie Panda nie pali
Witam wszystkich.
Temat już pewnie znany ale bez konkretnego rozwiązania.
Gdy temperatura spada znacznie poniżej zera rano z Pandą 1.1 Van 06 dzieją się następujące rzeczy:
Po włączeniu zapłonu i próbie rozruchu (rano) wskaźniki wariują (temp silnika leci na maxa) silnik nie odpala i resetuje się zegarek.
Gdy po przekręceniu kluczyka odczekasz kilkanaście sekund zegar się nie resetuje.
Potem w czasie dnia (po kilkugodzinnym postoju) wszystko gra.
Objaw jest o tyle dziwny, że gdy temperatura jest nawet blisko zera np -5 problem nie występuje.
Sprawdzona masa od aku. do nadwozia i silnika.
Akumulator sprawny.
Może macie jakieś pomysły.
Pozdr.