KamyK, jak nie ma potrzeby takiego płukania to lepiej sobie daruj
To jest widok strony w wersji do druku
KamyK, jak nie ma potrzeby takiego płukania to lepiej sobie daruj
No i mam teraz zagwozdkę, od kilku dni nic się nie dzieje, nie miga, nie mryga...
ale dal spokojności pojadę dzisiaj zmierzę ciśnienie oleju, wymienię pompę, bo i tak już mam inną, zmienię olej i filtr.
Może być tak, że przepędziłem autko kilkadziesiąt kilometrów i coś się odetkało, rozpuściło, puściło, czy inne coś się zrobiło, że objawy minęły? może czujnik się znowu spierdzielił?
Podłącz manometr to bedziesz miał pewność.