marchewka w 2.4td po diagnozie kompa

witam mam wreszcie diagnoze z kompa co do mojej marchewki ktora zapalala sie po uruchomieniu silnika a gasla po jakims czasie , zastanawialem sie caly czas co to moze byc czytalem posty i szukalem a tu wyszlo ze podgrzewanie swiec zarowych cos bylo pisane o wymianie swiec po ktorych miala zgasnac marchewka i wymienilem i nic , gostek mi powiedzial ze moze swieca ktoras jest spalona albo cos na linii albo przekaznik albo ktorys z przewodow zasilajacych swiece nie daje dobrego pradu albo wcale nie daje


moze ktos z was mial podobny przypadek i moglby mi cos pomoc i doradzic dzieki

Ale co na tej diagnozie wyszło? Z Twojego chaotycznego postu nic specjalnego nie wynika po za tym że masz marchewkę i wymieniłeś świece.

przeczytaj post wolniej napisalem ze wyszlo " podgrzewanie swiec zarowych "

Nie denerwuj się, niektórzy są zmęczeni trochę :?

Kilka pytań:
1. Problemy z marchewką masz tylko przy dużych mrozach?
2. Jakie paliwo lejesz?
3. Po wymianie świec żarowych robiłeś jeszcze raz odczyt błędów?

Jeśli świece wymieniłeś na nowe to strasznego niefarta musiał byś mieć żeby trafić na spaloną.

ja sie nie zdenerwowalem tylko dalem wskazowke :)

ja autko kupilem miesiac moze poltora temu wiec jak w cieple dni to nie wiem jeszcze

paliwo leje normalne zwyklego diesla

swiece wymienilem w zeszla sobote a na diagnozie bylem dzisiaj rano i oprocz abs ze pompa nie dziala to tylkowskazalo mi blad podgrzewanie swiec zarowych i tu dzisiaj wyjalem przekaznik i oczyscilem styki i psiknalem sprayem do elektroniki i teraz czasami raz sie swieci po odpaleniu a za drugim i trzecim razem znow sie swieci czyli juz jest lepiej ale jak silnik jest juz zimny to po odpaleniu przez jakas sekunde moze dwie chodzi nierowno tak jakby jakas swieca jest niedogrzana moze przekaznik grzeje tylko cztery a jednej nie albo musze jeszcze sprawdzic przwod pradowy na trzeciej swiecy bo przy koncowce ktora naklada sie na swiece i przykreca nakretka wyglada jakby byl zalamany

[size=2][ Dodano: 2010-01-20, 19:06 ][/size]
swiece przed wkreceniem sprawdzalem podlanczajac do akumulatora

[size=2][ Dodano: 2010-01-20, 19:08 ][/size]
ciekawi mnie czy oprocz tego przekaznika na grodzi do podgrzewania jest jeszcze jakim maly w jakiejs skrzynce elektrycznej?

A kontrolka od świec żarowych Ci mruga czy pali się po przekręceniu kluczyka ~5sek i gaśnie?

z ta kontrolka jest wszystko oki czyli zagrzeja sie swiece i gasnie a po uruchomieniu silnika juz sie nie zapala

Co do dodatkowego elementu który odpowiada za grzanie świec to może jest jeszcze jakaś centralka, ale to musiał by się Kolega Hipo na ten temat wypowiedzieć.
Co do telepania na zimnym silniku to zdaje mi się że to będzie normalne dla zimnego diesel'a zwłaszcza przy temperaturach takich jakie mamy teraz.

Ha jeszcze coś mi się przypomniało, gdzieś ktoś pisał że w D jest jeszcze jedna grzałka do podgrzewania cieczy chłodzącej, jeśli ją masz to może to o nią chodzi. :-k

mozesz cos wiecej o tej grzalce bo pierwsze slysze

Kurka coś mi się chyba pochrzaniło, bo nie mogę tego nigdzie znaleźć na schematach. Może to nie było we fiacie.
Poczekajmy na kogoś kto ma D, bo ja z tych silników to taki trochę nieoswojony jestem ;)

Cytat:

---

Napisał waho.

Kolega Hipo na ten temat wypowiedzieć.

---

Kolega Hipo już powiedział na ten temat wszystko co było do powiedzenia na ten temat. Natomiast nie rozumiem dlaczego uporczywie autor czeka aż ktoś naprawi mu auto przez internet? wystarczy poszukać bo już nie pamietam komu ( a może i nervuskowi ) podawałem instrukcje co i jak sprawdzić.

Cytat:

---

Napisał waho.

A kontrolka od świec żarowych Ci mruga czy pali się po przekręceniu kluczyka ~5sek i gaśnie?

---

Moge się mylić, ale wydaje mi się, że kontrolka od świec mruga tylko przy silnikach JTD, a przy TD tej sygnalizacji nie ma :roll: ale mogę się mylić.

Cytat:

---

Moge się mylić, ale wydaje mi się, że kontrolka od świec mruga tylko przy silnikach JTD, a przy TD tej sygnalizacji nie ma ale mogę się mylić.

---

Dobrze gadasz, w 2.4TD zapala się marchewka jak z podgrzewaniem świecami jest coś nie teges,

nawiazujac do wypowiedzi kolegi HIPO ja nie czekam az ktos przez internet naprawi mi auto ja nie oczekiwalem od kolgi HIPO odpowiedzi ja napisalem tego posta co wykryla diagnoza komputerowa i zapytalem sie czy moze ktos mial juz taki przypadek bo moze jest ktos na forum co mial juz taka awarie .
ja sobie poszukam co i jak i jesli uda mi sie to naprawic dam znac

Moja rada:
-marchewka i nierówna praca to pewnie świece. Wiem że były wymieniane ale to różnie bywa w dzisiejszym świecie.
-u mnie na nierówną pracę po stracie, jak samochód dłużej postał wpływało cofanie się paliwa spowodowane nieszczelnymi wężykami od paliwa.
-a i jeszcze jest takie ustroistwo jak czujnik temperatury cieczy chłodzącej, jak nie działa to marchewka + telepanie przy zapalaniu auta.

No to chyba wszystkie moje obserwacje. Wymieniłem to i auto pali na strzał przy obecnych mrozach, a byli mechanicy co chcieli silnik rozbierać :)

Cytat:

---

Napisał nervus-ek

nawiazujac do wypowiedzi kolegi HIPO ja nie czekam az ktos przez internet naprawi mi auto ja nie oczekiwalem od kolgi HIPO odpowiedzi ja napisalem tego posta co wykryla diagnoza komputerowa i zapytalem sie czy moze ktos mial juz taki przypadek

---

Pisałem już kiedyś co znaczy błąd sterownika świec i co należy sprawdzić, nie rozumiem zaś dlaczego bez poszukania oczekujesz na podanie rozwiązania na tacy od kogokolwiek nie tylko ode mnie. Ostatni raz pisze:

- sprawdzić czy fizycznie świeca grzeje, nie mierzyć opór czy sprawdzać czy iskrzy itd tylko świeca na aku i ma się zrobić złota
- sprawdzić czy sterownik daje zasilanie na poszczególnie świece

Jeśli będzie wszystko ok to znaczy że układ podgrzewania silnika działa jak należy i usterki trzeba szukać gdzie indziej. Inna sprawa że bardzo wątpie w to żeby się akurat komp pomylił przy szczytywaniu błedów ze sterownika motoru.