[ukł. chłodzenia] Temperatura silnika podczas jazdy w mrozie
Piszę bo mam podejrzenia co do uwalonego termostatu, ale chcę się jeszcze upewnić.
Jaką temperaturę mają wasze Sienoloty podczas jazdy w te mrozy które teraz mamy? Jak zostawiam Sienę odpaloną bez ruchu, to temperatura wzrasta do połowy skali i włącza się wentylator chłodnicy (to chyba prawidłowo?), ale jak jadę (najczęściej mam obroty 1500-2500) to spada (lub nie wzrasta) - jest ledwo powyżej minimum. Powietrze z nawiewu jest tylko lekko ciepłe. I tak niezależnie od tego ile jadę (np. wczoraj 30km z taką temperaturą). Wy też tak macie, czy ewidentnie mam uwalony termostat?
Robiłem test z dotknięciem przewodów chłodniczych, ale nie jestem pewien czy dotknąłem dobrego przewodu - tego górnego idącego do zbiornika płynu chłodniczego. Zaczął robić się lekko ciepły od razu po odpaleniu zimnego silnika - na tyle lekko że nie jestem pewien, czy to nie od ręki, ale chyba jednak nie...