latem swiece nic nie maja z spalaniem zima tez tyle ze gorzej odpala albo wcale...
co do sprawdzenia świec to bierzesz kabelek jeden koniec przykładasz do świecy drugi do "+" w akumulatorze... różne są zdania na ten sposób ale u mnie zadziałał
To jest widok strony w wersji do druku
latem swiece nic nie maja z spalaniem zima tez tyle ze gorzej odpala albo wcale...
co do sprawdzenia świec to bierzesz kabelek jeden koniec przykładasz do świecy drugi do "+" w akumulatorze... różne są zdania na ten sposób ale u mnie zadziałał
Świece od +8 *C na zewnątrz nie mają znaczenia przy odpalaniu ;-) Sprawdzić możesz je mirnikiem.
no to wg tej teorii to niby mam wszystkie sprawne, wziąłem taką zwykłą probówkę, tam gdzie mase podlączyłem do + w aku, a drugą końcówkę do kabli które idą od świec do przekaźnika podgrzewania i poszczególnie do 4 miejsc na piny od przekaźnika. za każdym razem próbówka się zaświeciła, ale chyba coś źle robię, bo dotykając czegokolwiek, tzn np kolektora też się zaświeciło.. rozkręcałem już wszystko, chyba zostawię to na przyszłą zimę, ale irytująca jest ta kontrolka
Skoro złapałeś krokodylkiem za klemę plusową to normalne że wszędzie Ci świeci,również od kolektora,bo wszystko w aucie co metalowe i nie odizolowanie to -.