To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
marchewka -
tak sie wlasnie dzieje jak piszesz rano wsiadam autko pali cacy,po przejechaniu parunastu km,stane i akus kaput-tak jakby wyladowany byl,postoje z 15-20min-z trudem ale zakreci postoje dluzej to kreci ok czyli akus doladowuje sie-wraca do stanu pierwotnego, akus centry-PLUS lampka-oko kture jest w nim swieci na zielono czyli akus mysle ze jest ok sprawdze jak bede mial gdzies dostep do miernika ladowanie
-
Nie sugeruj się "zielonym oczkiem"Świeci w zależności od gęstości elektrolitu.Nawet jak masz "zielone oczko"to i tak jak masz "walniętą"jedną celę będzie świecić nadal,a napięcie i moc rozruchowa jest do kitu(przerobiony temat nawet z nowymi aku)Co do centry plus-też preferuje tą markę,bo nie zawiodła mnie nigdy,ale nic nie jest wieczne.
-
Cytat:
Napisał piotr1343
tak sie wlasnie dzieje jak piszesz rano wsiadam autko pali cacy,po przejechaniu parunastu km,stane i akus kaput-tak jakby wyladowany byl,postoje z 15-20min-z trudem ale zakreci postoje dluzej to kreci ok czyli akus doladowuje sie-wraca do stanu pierwotnego, akus centry-PLUS lampka-oko kture jest w nim swieci na zielono czyli akus mysle ze jest ok sprawdze jak bede mial gdzies dostep do miernika ladowanie
U mnie było podobnie, zimny palił ok, a gorący już nie chciał kręcić. Ładowanie ok 14,1 V, sprawny akumulator i co...okazało się, ze rozrusznik był uszkodzony. Wymieniłem na inny, używany i problemy skończyły sie. Ale w Twoim przypadku to sprawdź najpierw ładowanie i gęstość elektrolitu areometrem, to będziesz wiedział, ze przynajmniej alternator i akumulator masz ok. A najlepiej to pożycz od kogoś akumulator i spróbuj na nim pojeździć.
-
kolego, co do marchewy świecącej - nie przejmuj się opiniami o ładowaniu, bo to nie ta kontrolka :P i brak ładowania będzie przyczyną tego, że auto Ci zgaśnie, i więcej nie odpali, a nie świecącej się marchewki. sonda lambda też nie daje błędów sygnalizowanych przez marchewę (w trzech moich bbm'ach zajechałem cztery razy sondę i ani razu nie zapaliła się kontrolka wtrysku). zacznij od kompa od gazu. bo nawet właściwie ustawiony komp będzie się psuł na linii LPG-Pb możesz mieć taką jazdę, będziesz miał jednocześnie podawany gaz i benzynę. ew. sprawdź gwinty na świecach i masę silnika. częstą usterką w fiatach jest zaśniedziała masa silnika i przez to dzieją się jaja z pracą motoru.
pozdro
-
sprawdze wszystko co opisujecie na samym koncu wymienię akus bo ma 5L czas najwyższy i zdam relacje na biezaco jeśli znajdzie przyczynę tego paskudztwa
-
Cytat:
Napisał Albercik
kolego, co do marchewy świecącej - nie przejmuj się opiniami o ładowaniu, bo to nie ta kontrolka
Co to tego,że to nie ta kontrolka to masz rację,ale w momencie niskiego napięcia(czyli słabego ładowania)marchewa się zaświeci,i nie tylko mzrchewka bo dotyczy to też np ABS ,czy AIR BAG.Tak będzie się też działo w momencie wysokiego prądu ładowania,jak "zdechnie"np regulator napięcia. Cytat:
Napisał AndrewW
A najlepiej to pożycz od kogoś akumulator i spróbuj na nim pojeździć.
Z tym się zgadzam jak to nie zadziała przyczyny trzeba będzie szukać gdzieś indziej.
-
Cytat:
Napisał ROBERT61
ale w momencie niskiego napięcia(czyli słabego ładowania)marchewa się zaświeci,i nie tylko mzrchewka bo dotyczy to też np ABS ,czy AIR BAG.Tak będzie się też działo w momencie wysokiego prądu ładowania,jak "zdechnie"np regulator napięcia.
niestety nie w fiacie. już parę razy to przerabiałem (brava 1.4 - altek nie dostawał prądu wzbudzenia i przez to padał akus) i auto po prostu gasło. kontrolka wtrysku owszem się zaświecała, ale dopiero jak silnik zgasl...
-
ladowanie sprawdzone 14,5V styki poczyszczone na rozruszniku,pojezdzimy zobaczymy?ale mi sie wydaje ze kturys z czujnikow temperatury lub powietrz bedzie nawalac ostatnio nawet przegazowanie nic nie pomaga ale wylaczenie zaplonu i odczekanie 2-3min i jest ok dziwne?
-
Cytat:
Napisał piotr1343
ale mi sie wydaje ze kturys z czujnikow temperatury lub powietrz bedzie nawalac ostatnio nawet przegazowanie nic nie pomaga ale wylaczenie zaplonu i odczekanie 2-3min i jest ok dziwne?
Jesli dobrze zrozumiałem, to nie kręci Ci rozrusznik jak jest ciepły, tak? Czy kręci, a nie odpala, bo juz nie wiem...
-
AndrewW---specjalnie dla ciebie--
opisze to tak nieraz mozliwe jest przejechanie np100km i nic a nieraz przejedzie ok10km i oswieci sie marchew po prze gazowaniu auta znika i po paru km znow to samo-czyli oswieci sie ja prze gazuje i znika i tak kilka krotnie az sie zapali na stale gdy sie oswieci auto pali jak by na 3 gary,ale raczej nie ma problemów z wejsciem na wyższe obroty,kable WN,swiece-nowe cewka sprawdzona iskra jest-diagnostyka nic nie wykryła prócz tego ze rozrusznik bierze więcej pradu na rozruchu niż powinnien
rano wsiadam autko pali cacy,po przejechaniu parunastu km,stane i akus kaput-tak jakby wyladowany byl,postoje z 15-20min-z trudem ale zakreci postoje dluzej to kreci ok czyli akus doladowuje sie-wraca do stanu pierwotnego, akus centry-PLUS lampka-oko kture jest w nim swieci na zielono czyli akus mysle ze jest ok sprawdze jak bede mial gdzies dostep do miernika ladowanie
-
Cytat:
niestety nie w fiacie. już parę razy to przerabiałem (brava 1.4 - altek nie dostawał prądu wzbudzenia i przez to padał akus) i auto po prostu gasło. kontrolka wtrysku owszem się zaświecała, ale dopiero jak silnik zgasl...
_________________
No i właśnie o tym pisałem,że kontrolka ładowania się nie zaświeci,a w centralce silnika będzie błąd "niskie napięcie aku"i wtedy zaświeci się marchewa. Cytat:
Napisał piotr1343
adowanie sprawdzone 14,5V
Duże :!: na jakich obrotach to sprawdzałeś?piotr1343,
-
Cytat:
Napisał ROBERT61
piotr1343 napisał/a:
adowanie sprawdzone 14,5V
Duże :!: na jakich obrotach to sprawdzałeś?piotr1343,
Przy zapalonych światłach, na wolnych obrotach i przy lekko nagrzanym silniku ładowanie powinno oscylować w granicach 14-14,4 V wtedy jest OK
-
Cytat:
Przy zapalonych światłach, na wolnych obrotach i przy lekko nagrzanym silniku ładowanie powinno oscylować w granicach 14-14,4 V wtedy jest OK
_________________
Zgadza się,ale nie sądzę aby pomiar był dokonywany w tych warunkach.
-
bez obciazenia i w miare zimnym silniku bylo sprawdzane jesli dobrze pamietam to pokazywal 14.....do 14,5V przy pelnym obciazeniu -swiatla ogrz-szyby,foteli wszystkiego co bylo dostepne spadlo o 2V bez gazowania na biegu neutralnym,narazie naladowalem akus(cala noc)i kreci ok jak narazie mysle ze akus jest walniety i nietrzyma,stad moga byc te spadki napiecia przy odpalaniu i bledy z rozrusznika
[size=2][ Dodano: 2009-04-30, 19:47 ][/size]
bylem dzis znow na kompie i znow nic?! czy jezeli mam zwarcie na akusiu to marchewka bedzie sie palic?bo przejechalem 20km zgasilem auto wrucilem za 10min i ledwo co krecil,ale jak postoi z 20-30min to kreci bez zarzutu tak jak-by napiecia nie trzymal czy to moze mie cos wspulnego z akusiem?
-
Cytat:
Napisał piotr1343
jak narazie mysle ze akus jest walniety i nietrzyma,stad moga byc te spadki napiecia przy odpalaniu i bledy z rozrusznika
Moim zdaniem powinieneś go wymienić(jeśli masz wolne środki)i tak niczym nie ryzykujesz,bo jego "żywot"nie potrwa długo.