Skrzynia w Bravo 1.6 - ślimak od prędkościomierza...

Witam, mam bardzo ważne pytanie, mianowicie kiedyś już pisałem że mi nie wskazuje prędkości w samochodzie i wyciągnąłem ślimaka widocznego na zdj, jest w tragicznym stanie, co gorsza tam gdzie się go wkłada do skrzyni wyłamało kawałek obudowy i on jak sie tam go wsadzi to jest jakby luzem, co mam teraz zrobić?
Czy wymieniać skrzynie czy starać się to jakoś nadlać tam jeśli w ogóle się da to zrobić? Nie mam w ogóle pomysłu jak to rozwiązać, Boje się że kawałek obudowy skrzyni wpadł do środka i mi ją po prostu rozwali. Co poradzicie?



http://fiatforum.com.pl/imgshack/_f/f_0000079.jpg

A nie wybijałeś czasem tego na sile i Ci nie odłupało kawałek skrzyni :?: :roll:

Bo wogóle tuleja górna to wygląda jakby ją ktoś boszem naciął ....

właśnie że nic nie robiłem, licznik przestał mi działać i dziś to wyjąłem w takim stanie jak na zdj... i co tu robić?

Obawiam się że bez wymiany skrzyni się nie obejdzie, możesz ewentualnie spróbować kleić czymś ten kawałek odłupany ale wątpie czy da sie to jakoś naprawić. Chyba żeby spróbować to pospawać.

Ja bym tego nie spawał a raczej napawał. Ale musiałbyś naprawdę dobrego magika znaleźć, bo niestety każdy mechanik będzie wolał wymienić niż się męczyć, i tracić czas.

Tak czy inaczej skrzynie musi wyjąć, można spróbować przyspawać ten odłupany kawałek jesli go ma, w sumie to nie musi być tam jakoś mocno zrobione, trzyma tylko wałek to da rade, ważne żeby szczelne było i olej nie ślimaczył.

No dzięki za odpowiedzi, narazie to zalepiłem taka masą czarną dolałem oleju i jest ok,myślałem zrobić to w ten sposób żeby obsadzić to na poxipolu albo jakimś silikonie żaroodpornym bo naprawdę jama sie tam niezła zrobiła, dwa palce wchodziły przed zatkaniem bez problemu. To by była taka chwilowa prowizorka póki nie kupię skrzyni albo z pomocą jakiegoś "magika" tego nie zrobię.