To jest widok strony w wersji do druku
-
3 załącznik(i)
Rotacja kompletnych kół
Witam serdecznie,
Przespałem pewną sprawę z własnej nieuwagi i nie rotowałem opon od 2020 roku. Mam spokojny styl jazdy dlatego też bieżnik na oponach przedniej osi jest w dobrym stanie. W tym sezonie chciałem naprawić swój błąd i postanowiłem wykonać rotację (sam zmieniam kompletne koła).
Mam opony Continental EcoContact6 225/45 R 17 â fabryczne od Fiata. Oczywiście nie są to opony kierunkowe.
Załącznik 42837
Załącznik 42838
Zmieniałem zgodnie z zasadą dla napędu przedniego (grafika poniżej).
Załącznik 42840
Po rotacji kół zauważyłem, że kierownica jest bardziej skręcona w prawo niż była przed, a auto jedzie na wprost.
Wcześniej â przed jakąkolwiek rotacją też to miało miejsce, ale w minimalnym stopniu dlatego też nie przeszkadzało mi to zbytnio.
>>>>>>>>>>>> Przyznam się, że zmieniłem za pierwszym razem koła jak dla schematu dla opon kierunkowych (nim natrafiłem na powyższą grafikę) i było o niebo lepiej.- i nie wiem czy teraz do tego nie powrócić?
Ustawiać zbieżność dla tego ustawienia, które mam teraz (bardziej skręcona kierownica), czy powrócić do tego pierwszego (tak jak na grafice dla opon kierunkowych?) i też ustawić zbieżność?
-
Mam eco contact 5 i zmieniam PP->PT oraz LP-LT. Nigdy sie nie zastanawiałem nad zmianami krzyżowymi i wszystko jest ok. Co do geometrii warto zrobic raz ze opon ci nie zetnie a po drugie kierownica bedzie prosto.
-
Ja też robię po prostu zamianę osiami i tyle.
-
I ja tez. Te obrazki to przerost formy nad treścią a jak ktoś się tym przejmie to zaczyna się zbedna rozkmina.
-
A ja robię rotację krzyżowo co rok przy zmianie opon z zimowych na letnie. I tak np. lewy przód zakładam na prawy tył, a prawy przód na lewy tył. Robię tak od początku posiadania tipo, i oponki równo się ścierają. W innych też robię podobnie, i nigdy nie miałem problemu ze skręconą kierownicą....
-
Cytat:
Napisał
pablos_206 Mam eco contact 5 i zmieniam PP->PT oraz LP-LT. Nigdy sie nie zastanawiałem nad zmianami krzyżowymi i wszystko jest ok.
Powróciłem do takiej zamiany i jest OK.
Cytat:
Napisał
Qvadrat I ja tez. Te obrazki to przerost formy nad treścią a jak ktoś się tym przejmie to zaczyna się zbedna rozkmina.
Masz rację - zawsze chcę żeby było dobrze i może zbędnymi sprawami się zadręczam.
Cytat:
Napisał
jacek2 A ja robię rotację krzyżowo co rok przy zmianie opon z zimowych na letnie. I tak np. lewy przód zakładam na prawy tył, a prawy przód na lewy tył. Robię tak od początku posiadania tipo, i oponki równo się ścierają. W innych też robię podobnie, i nigdy nie miałem problemu ze skręconą kierownicą....
Pewnie gdybym robił tak od samego początku, to może nie miałbym problemu z kierownicą. Widocznie gdzieś opony nierównomiernie się ścierały. Jestem umówiony na ustawienie zbieżności. Mam nadzieję, że będzie OK.
Pisałem kiedyś o problemie z ustawieniem zbieżności. Wcześniej kierownica patrzyła w prawo. W ASO nie potrafili tego ustawić. Dali auto zastępcze i ustawili gdzieś poza ASO.
https://fiatklubpolska.pl/zawieszeni...pomysly-48952/
-
Przede wszystkim wyważanie opon, bo po ich zużyciu i nie wyważeniu mogą być drgania w układzie kierowniczym i ząbkowanie opon co powoduje różne usterki i problemy.W moich autach mam komplety opon z felgami i daję je wyważać co 2 lata i widzę że jest różnica.
-
Cytat:
Napisał
szary1977 Przede wszystkim wyważanie opon, bo po ich zużyciu i nie wyważeniu mogą być drgania w układzie kierowniczym i ząbkowanie opon co powoduje różne usterki i problemy.W moich autach mam komplety opon z felgami i daję je wyważać co 2 lata i widzę że jest różnica.
Racja. To podstawa. Ja wyważam raz w roku komplety kół zimowych i letnich. Żadnych drgań
-
Letnich fabrycznych kół nie wyważałem od wyjazdu z salonu. Zimowe od 2019 jak założone na stalówki też nie wyważałem już nigdy. Auto jedzie prosto, nic nie czuć na sterze to nie ruszam. Koła wymieniam sam i co sezon rotuje osiami. Moim zdaniem to coroczne wyważanie to przesada jak się nic nie dzieje.
-
Cytat:
Napisał
harry.wesoly Letnich fabrycznych kół nie wyważałem od wyjazdu z salonu. Zimowe od 2019 jak założone na stalówki też nie wyważałem już nigdy. Auto jedzie prosto, nic nie czuć na sterze to nie ruszam. Koła wymieniam sam i co sezon rotuje osiami. Moim zdaniem to coroczne wyważanie to przesada jak się nic nie dzieje.
Też tak uważam. I osobiście tak samo podchodzę do wyważania kół.
-
A ja wyważam co roku. Nie majątek a mam pewność że nie będę musiał wracać do wulkanizatora żeby właśnie wyważać koła.
-
Jakbym wymieniał całe koła u wulkanizatora to też pewnie z wyważaniem. Komplety kół wymieniam jednak sam. Od 2019r to parę groszy już zaoszczędzone no i przy okazji kontrola zawieszenia, tarcz i klocków, progów, czyszczenie piast i zacisków. Jak kiedyś poczuję drgania to wyważe. Dodam, że na myjce nigdy nie leję wody na rozgrzane tarcze a tym bardziej jak nie raz widzę nie wkładam dyszy myjki w alusy bo nietrudno wtedy o oderwanie tych naklejanych odważników. Do tej pory, a to już 5 rok, nic się nie dzieje z kołami. Podejrzewam że najbliższe wyważanie będzie u mnie gdy będę zmieniał ogumienie letnie. Szerokości