Ciężko odpala jak dłużej postoi - 2.0mjet
Cześć, problem z bravo 2.0 multijet 165KM, 2009r, 240tyś najechane. Ciężko odpala na zimnym jak postoi powyżej 4-5h. Niezależnie od temperatury czy jest -2C czy + 20C trzeba długo kręcić. Po pierwszym odpaleniu później odpala za każdym razem dobrze. Auto nie kopci, w czasie jazdy nie ma żadnych problemów, nie szarpie. Auto kręci po 15-20s zanim odpali, zauważyłem że jak odpalam na wciśniętym pedale gazu to łapie z 2-3s szybciej.
Co już zrobiłem:
-Akumulator naładowałem - brak poprawy
-Wyczyściłem punkty masowe - brak poprawy
-Podmiana akumulatora na inny z 1.9jtd - brak poprawy
-Wymieniony wszystkie 4 świece + sprawdzony przekaźnik - brak poprawy
-Filtr paliwa jest świeży, odpowietrzyłem zaworkiem - brak poprawy
-Żadnych błędów w Mesie, DPF wypala się prawidłowo + wymusiłem wypalanie w mesie
-Sprawdzone w MES korekty wtrysków wszystkie 4 w granicach odchyłu +/-0,80
-Wymieniłem oringi na przelewach + wszystkie przewody gumowe
-Wymieniłem pompę paliwa w baku - brak poprawy
-Wymieniłem czujnik temp. wody - brak poprawy
-Wyczyściłem przepływkę i map sensor - brak poprawy
-Podmieniłem czujnik ciśnienia na listwie CR - brak poprawy
Rozrusznik kręci dobrze, pod maską żadnych wycieków paliwa, żadnego zapocenia, nic a nic. Wokół wtrysków też czyściutko podkładki miedziane nie przepuszczają.
Co dalej bo już mi się pomysły kończą?
Dodam jeszcze że w aucie na wykończeniu jest 2masa, ale to nie ma raczej związku z odpalaniem.