Witam.Chciałbym się dowiedzieć bolączek na temat tego silniczka a dokładniej chodzi mi o dpf? Macie jakieś problemy? Jakie trasy najlepiej pokonywać żeby nie mieć problemów? I czy znacie program do wymuszonego wypalania dpf? Pozdrawiam :)
To jest widok strony w wersji do druku
Witam.Chciałbym się dowiedzieć bolączek na temat tego silniczka a dokładniej chodzi mi o dpf? Macie jakieś problemy? Jakie trasy najlepiej pokonywać żeby nie mieć problemów? I czy znacie program do wymuszonego wypalania dpf? Pozdrawiam :)
Poczytaj sobiehttps://www.motodiesel.pl/silniki/4902-silnik-24-20v-multijet-200210km.html
Wypalanie zrobisz MES-em lub Alfąobd. mam dwa autka z dpf i nic sie nie dzieje. Podczas wypalania na postoju, jak podniesie sobie obroty silnik ,lub wlacza sie wentylator chlodnicy nie gasic silnika az skonczy proces. I nic się nie dzieje.Najtrudniej wytlumaczyc to kobicie jak jezdzi autem Z czasem ją tez się nauczy....:eek:
Ale mówisz o wypalaniu serwisowym (wymuszonym przez program) czy profilaktycznym auta? Bo właśnie mam dylemat żeby później nie żałować samochodu z dpf,ale skoro mówisz że problemu nie masz a długie trasy pokonujesz? :)
Mam firmowe ducato 2-letnie, przebieg 44 tys. Srednio dzienie robie 60km, żadnych problemow z filtrem.Prywatnym bravem, weekendowe wypady 100-300km, auto 11lat , przebieg ponad 200kkm,tez zadnych problemow z dpf. Jak pisalem, kwestia wyczucia tematu. We wszystkich instrukcjach piszą jak i co trzeba robić ,aby nie miec problemów z filtrem dpf. Wystarczy przestrzegać kilku zasad. A co powiesz, na auto z dpf i SCR , czyli adblue, użytkuje takowe i zadnych problemów.Oczywistym jest ,ze jak chcesz jezdzic na b. krótkich odcinkach , to daj sobie spokój z takim autem.:smile:
1. Pękają głowice
2. Problemy z systemem chłodzenia silnika.
3. Problemy z niektórymi częściami zamiennymi których nie ma np. chłodnica oleju ok 2 tyś, pompa oleju ok 3 tyś.
4. Dwumasa ok 2700 zł.
Konkluzja jest taka że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zakup 2.0 170 KM i podciągniecie go w okolice 200KM. Lżejsze, i tańsze w eksploatacji.
Znaczy długie trasy od czasu będą ale autem będzie jeżdzone codziennie okolo 40 km(20km przerwa,pozniej znowu to samo) i jak myslicie że nie będzie problemu z wypalaniem się? W takim 2,4 czy 2,0?
A jeśli wjadę w miasto to procedura wypalania przebiegnie pomyślnie? Bo teoretycznie jak zacznie proces wypalania na przykladzie 15 km to jest krajowa,a te 5 km musze przejechać przez miasto i czy to nie stanowi problemu?
Nie to nie problem. Widze,ze nie rozumiesz do konca tematu. Sterownik silnika uruchamia proces wypalania,jak jest spelnionych kilka warunkow, min. temp. silnika , stopien zatkania dpf ,etc. Podzcas jazdy nie zauwazysz kiedy sie wypala filtr. Jedynie na postoju , np. ma swiatlach ,mozesz uslyszec prace wentylatora chlodnicy, podwyższone obroty silnika-wtedy wypala sie filtr. Caly pic polega na tym,zeby nie gasic silnika ...az skonczy wypalac filtr.Moze to trwac do 5 min. U mnie tak mialem dosc czesto ,ze po przyjezdzie na miejsce wlaczal sie wentylator, to czekalem ,az skonczy proces. Auot mam juz 7 lat ,zadnych problemow. Córka po Toruniu juz 4 lata smiga 500L z dpf , tez bez problemow. Dasz sobie rade!:wink:
Dzięki wielkie w takim razie będzie JTD'm,zamykam temat :)
Wez 2,0 , dzis strzelilem brawkiem( motor 165KM )traskę w okolice Rzeszowa ok. 340km, turystycznie....4,3 L/100 z kompa.Udanego zakupu!:coolguy::lol:
Zobaczymy co się trafi,biorąc pod uwagę to 2.0 byłoby ekonomiczniejsze ale osobiście giulietta jakoś mi nie podchodzi ten przód,159 bardziej do mnie przemawia a z 2.0jtdm ciężko znaleźć jak tak się rozglądam.A do 2.4 ten piękny dźwięk jak na diesla oczywiście,no ale zobaczymy :)
O to ekonomiczny wóz,a średnia prędkość jaka była? :D Myślicie że litrów paliło by takie 2.0 jtdm zakładając 90-100km/h -15 km,a 5 km to miasto jak pisałem wyżej :D
Jezdze w miare przepisowo , (stary kiero), na czystych odcinkach 110km/h , jest na "6" przy 2 tys. rpm, srednie spalanie ok. 4,5-5,2l/100. Oczywistym jest ,ze brzmienie 5 garow jest fajniejsze?! Jak znajdziesz zadbany egzemlarz z 'niezagnbebionym" motorem ,to bierz 2,4.Od razu sie nie zepsuje...Ja eksploatuje same diesle, kupowalem uzywane, nigdy zaden nie nawalil:wink:l, a trasy robię na bogato...