Zapraszam do Szczecina na kasowanie inspekcji serwisowej jak coś kontakt priv
To jest widok strony w wersji do druku
Zapraszam do Szczecina na kasowanie inspekcji serwisowej jak coś kontakt priv
Dokładnie, zniknie po przejechaniu 1000 km.
jesli tak to pierdzielę zakup jakis patentów
dzieki
K.wa panowie wyrażam tu publicznie podziękowania dla Jacka ;-). Z wlasnej inicjatywy zadzwonil do mnie i powiedzial dlaczego sypie mi się osiowanie które wspominałem powyżej (brak możliwości zapisu do centralki airbagów). No i jezdzilem z tym jeb..nym migającym licznikiem, zdziwiony co jest grane i dlaczego kiedyś działało a teraz nie działa. A teraz clue: jakiś czas temu wiozłem tipkiem pieseła (zwykle małżonka go wozi puntolotem bo ma tam dedykowany kojec bo piesek żywiołowy i z auta by zostały drzazgi w środku). I kurde został po nim zapomniany taki pasek od uprzęży wpięty do pasów z tyłu ;-).. I to ciulstwo blokowało proxy, czujecie to? Jeszcze raz Jack - dzięki.
Tylko po kiego grzyba są czujniki zapięcia pasów z tyłu jak nic nie sygnalizuje ani nie ma czujników obciążenia.
Jak zapalam auto to przez chwile na gorze licznika mam 3 ikonki foteli z tylu, jak na jakims zapięty pas jest to ten fotelik ma symbol zapiętego pasa, dzięki temu wiem czy młoda już się sama zapięła przed ruszeniem, po chwili to znika.
Przy odpięciu też daje sygnał dźwiękowy i wywala na wyświetlaczu.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Gdyby były, to koszt, bo czujnik, a i jeszcze w sofcie trzeba dodać wyłącznik mat na cele fotelików, albo taniej dla produkcji pod kątem oprogramowania - użytkownik ma cały czas zapięty fotelik isofixowy pasem :tongue
Od tego momentu zapewne nie ma już informacji ile zostało do serwisu, czyli trzeba zagrzebać w liczbie kuponów.
wymieniam olej i filtry (lacznie z powietrznym) co 10tys km, kabinówkę dwa razy w roku - myslę że mój niewielki móżdżek zdoła zapamiętać tę częstotliwość.
ja wymieniałem co 12-12,5 tyś km, ale teraz przejdę na co 15 tyś. z wymianą... bedzie kolejna na równą setkę przebiegu:smile::smile:
i jeszcze przy 90 tysi rozrząd muszę ogarnąć . Zaboli kieszeń...:mad:
Nie wiem ile wołają za robotę ale graty kosztują mniej niż 300. To chyba jednak smiesznie mało.
Trochę dużo:)
Załącznik 41142