Strategia ładowania akumulatora
Witajcie,
W moim Bravo 1.6 MJ mam 4 letni akumulator CENTRA Futura 72Ah/720A. Ostatnio przez prawie 4 tygodnie w ogóle nie odpalałem auta, bo nie było takiej potrzeby (mam inne mniejsze na kręcenie się wokół komina). Wczoraj próbuję otworzyć autko z pilota, a tu zero reakcji, otworzyłem z kluczyka tylko drzwi od kierowcy (centralny nie zadziałał) no i oczywiście po przekręceniu zapłonu nic się nie zaświeciło na desce. Wniosek tylko jeden, akumulator zapewne głęboko rozładowany. Nie miałem pod ręką miernika, tak że na razie nie wiem jakie ma napięcie. I tu mam pytanie do Was, szanowni klubowicze. Czy lepiej akumulator wyciągnąć z auta, dać do temperatury domowej i wtedy go próbować reanimować, czy też zostawić w aucie i w ten sposób próbować go dobrym prostownikiem naładować? Czy ma też jakieś znaczenie, że akumulator jest w aucie (z podpiętymi kablami i klemami) czy też nie ma to znaczenia dla procesu ładowania? Być może i tak okaże się, że będę musiał kupić jakiś nowy, to wtedy co byście polecili do diesla 1.6 MJ?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich...