Witam wyglada na to ze problemy z moim silnikiem wynikaja z spalania stukowego i teraz pytanie wedlug diagnostyki widac ze czujnik jest z sytemowo wyłaczony czy tak ma byc i gdzie sie taki czujnik znajduje w naszyh silnikach
To jest widok strony w wersji do druku
Witam wyglada na to ze problemy z moim silnikiem wynikaja z spalania stukowego i teraz pytanie wedlug diagnostyki widac ze czujnik jest z sytemowo wyłaczony czy tak ma byc i gdzie sie taki czujnik znajduje w naszyh silnikach
Czujnik jest przykręcony do bloku silnika pod rozrusznikiem, najlepszy dostęp od strony kanału pomiędzy silnikiem a ścianą grodziową.
Jest obok rozrusznika :
Załącznik 38964
a jakiś rzut z góry można prosić poglądowo w jakim miejscu go szukać i zobaczę go od góry czy musze na kanał
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
i jeszcze jedno pytanie dlaczego komp pokazuje ze czujnik jest nieaktywny
Bo nie ma spalania stukowego w momencie odczytu? ;-)
Czyli co innego stuka
Jakie zasilanie? Tylko Pb czy plus lpg? Opisz to stukanie, albo wrzuć filmik. Może coś stuka z napędu osprzętu, wtedy pasuje zrzucić pasek osprzętu i odpalić silnik bez osprzętu.
Nagrywałem nic bardzo nie słychać zasilanie narazie tylko pb dźwięk występuje tylko przy rozgrzanym silniku i przy przyspieszaniu po odpuszczeniu pedału gazu ustępuje mam też wrażenie że przy ruszaniu z 1 biegu prawie nie słyszalny ale na 2 już stuka
Jak masz gwarancję to uderzaj do ASO, bo tak to ciężko cokolwiek wywróżyć.
Umywają ręce jutro jadę do mechanika zobaczę co powie
Wiesz w ogóle co to jest spalanie stukowe kiedy najczęściej zachodzi czy tak na pałę szukasz?
stukanie najczęściej występuje miedzy 2 a 3 tyś obrotów i jest tylko podczas jazdy jak dodaje się gazu po zwolnieniu pedału gazu przestaje stukać na biegu jałowym tez nic nie słychać
Mam dokładnie takie same objawy tyle, że w T-jet. Ostatnio byłem w aso na pierwszym przeglądzie okresowym i zwróciłem na to uwagę, przejechał się ze mną mechanik i jak na złość w silniku cisza :roll: Posprawdzali silnik pod kątek ewentualnych luźnych elementów, ale wszystko podobno było w porządku. Tak jak mały pisze, występuje to najbardziej między 2-3 tyś obrotów przy obciążeniu, przyspieszaniu. Na biegu jałowym zero objawów. Mam wątpliwości czy to będzie spalanie stukowe ze względu na to, że silnik pracuje równo i nie wibruje w żaden sposób (przynajmniej u mnie) do tego nie leje paliwa na jakichś noname stacjach tylko zazwyczaj na bp/shell 95 a ostatnio 95 shell v-power. Dziwna i irytująca sprawa
Objawy mogą być bardzo mylne. np. przy przyspieszaniu i tylko na zakręcie w jedną stronę słychać terkotanie. Diagnoza: walniety przegub półosi. W rzeczywistości tylni tłumik spadł z wieszaka i uderzał o blachę . Tylko na zakręcie bo siła odsrodkowa i tylko pod obciążeniem bo tylko wtedy latał z odpowiednia amplitudą :-). Gdyby Wam regularnie spalało detonacyjnie w takim zakresie obrotów to pewnie byloby juz po silniku.
Jutro jestem umuwiony z kierownikiem serwisu odpowiedź pracownika była taka po pierwszej diagnozie ze ja sugerowałem skrzynie biegów więc ja sprawdzali i nic nie znaleźli żenada po prostu przejechali samochodem w jaki dziwny sposób 160 km i nic nie słyszeli a ja jak jadę 30 kilometow to słyszę mojego 20 letniego diesla który ma 470 tys kilometr zrobione