Mój Tipek kończy 3 lata lada dzień.Przebieg 35 tyś. Silnik 1.4 benzyna. Mam pytanie,co trzeba wymienić i czy trzeba np.płyn hamulcowy tak jak to piszą co 2 lata a ja tego nie zrobiłem. Wymieniałem tylko olej i filtr w silniku.
To jest widok strony w wersji do druku
Mój Tipek kończy 3 lata lada dzień.Przebieg 35 tyś. Silnik 1.4 benzyna. Mam pytanie,co trzeba wymienić i czy trzeba np.płyn hamulcowy tak jak to piszą co 2 lata a ja tego nie zrobiłem. Wymieniałem tylko olej i filtr w silniku.
Jedyne co musisz to jeździć . Mój ma 3 lata prawie 60 tys z czego 30na gazie. Tylko świece wymieniłem .
Po prostu według zaleceń producenta to takie nie polskie... to trzeba po swojemu zrobić a wręcz przeciwnie, pozamieniac wszystko jak sie da i poprzerabiac
Pasztet 83- do ciebie. Mama 3 latka -60 tysi na blacie i wszystko pomyka. Oliwa wymieniana co 12,5 tys. wszystko naprawiane na bieżąco (ale tych napraw brak bo ich nie było) tylko mycie, tankowanie, płyn na szyby i do przodu. auto jest kręcone po między 3, a 5 tys obrotów i śmiga. teraz wymiana świec, filtrów, płynu od hebli i dalej do przodu.
Nic tipkowi zarzucić nie mogę. Może tylko bateria ch...wa od nowości. Wymienię pewnie w tym roku przed zimą...
U mnie teraz świece jeszcze, czy u Ciebie Jacku2:)
Jak klikałem w ten temat to się spodziewałem, ze będzie o tym co dziecko 3 letnie zrobiło w aucie lub co może zrobić aby niezłe narozrabiać... a tu... zonk, znowu obsługa serwisowa... mam wrażenie, ze niektórzy dostali instrukcje po turecku albo wcale nie dostali... albo co lepsi od razu w kiblu zużyli...
Ehhhhh,polaczki
Ale, że kto "polaczki"?
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Ktoś Ci napisze olej wymianę oleju, nie wymieniaj płynu hamulcowego, bo po co, przecież ktoś jeździ 10 lat na jednym oleju, filtr też bez sensu wymieniać.
Jebnie Ci auto to do kogo będziesz miał pretensje?
Czytałeś instrukcję obsługi, czy olałeś temat, bo po co? Przecież tam piszą bzdury albo oczywiste rzeczy...
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Wiem jak zrobię. Wszystko co jest na ten przebieg i te lata do wymiany to wymienię.Moje przecież.
Brawo Ty! Męska decyzja :-)
Wymień płyn hamulcowy.To nie fanaberia że producent zaleca.W przepracowanym wytrąca się woda a jakie są tego skutki wiadomo.
No chyba nie każdy wie skoro te pytania non stopnieje przewijają...
Nie każdy musi się na tym znać, po to się zaprowadza samochód do specjalistycznego warsztatu. Z własnego doświadczenia, przy zaprowadzeniu auta na wymianę oleju (nie ASO) poprosiłem mechanika o wymianę płynu hamulcowego bo już czas, ten „zapomniał" ale przy odbiorze wsadził flamaster do zbiorniczka i zdiagnozował, że jest ok i stwierdził, że za rok to zrobi. Na drugi rok dałem sobie z tym mechanikiem spokój i na wymianę oleju w silniku i skrzyni zaprowadziłem do innego warsztatu, taka sama sytuacja z płynem hamulcowym, zapomniał ale włożył flamaster i zaprosił na jego wymianę za rok. Podejrzewam, że im się nie chce, łatwiej i szybciej wymienia się olej i kasuje za to niż bawienie się w wymianę płynu hamulcowego, mimo, że klient chce za to zapłacić. Nie polecam ASO ze względu na wygórowane ceny i nie zawsze adekwatną do nich jakość obsługi ale za to w większości standardowe przeglądy wykonują książkowo, tak jak jest napisane w instrukcji obsługi.
To prawda nie każdy musi się znać i nie każdy musi czytać instrukcje ale jak nie czyta niech nie pyta o to co jest niej napisane, Lech pyta o to wyspecjalizowane zakłady. Za odpowiednią opłata dostanie odpowiedz i usługę...
Co to za usprawiedliwianie nieczytania i pytania o to co jest w instrukcji?
RTFM!!!!! I jak co niejasne to wtedy można podyskutować... a nie zamiast czytania... pokolenie nierobów... przeczytacie za mnie i mi powiedzcie... może jeszcze streszczenie instrukcji dać? Tak jak streszczenia lektur i opracowania dla leniwych i chytro cwanych nastolatków?
Wydaje mi się, że kolega pasztet spytał czy trzeba się ślepo trzymać instrukcji. Pytał bardziej doświadczonych o radę. Instrukcja instrukcją, a życie życiem. Jakby napisali, że opony wymieniamy co rok, a karoserię malujemy co dwa lata, też trzeba się tego trzymać. Jego pytanie nie dowodzi nie czytania instrukcji.
Odpowiedz prosta po przeczytaniu instrukcji, jeżeli chcemy utrzymać gwarancje to okresie gwarancyjnym stosujemy się literalnie, jeżeli nie lub po gwarancji włączamy myślenie ;-)
Racja, co kto woli. Ja gamoniom z aso nie płacę i robię sobie sam, nie trzymam się ściśle terminów przewidzianych w instrukcji. Liczyłem się z utratą gwarancji, w każdym swoim aucie tak robiłem. Dla aso liczy się pieczątka z przeglądu do podtrzymania gwarancji, a nie fachowo wykonany przegląd. Pisze o moich doświadczeniach.