To jest widok strony w wersji do druku
-
Drgania powyzej 120
Walcze z drganiami w jakie wpada całe nadwozie powyżej 120km/h. Do tej pory podmienione koła na zimowe i to samo. Wymienione tarcze przód, piasty przód. Nadal to samo. Nie telepie autem pod obciążeniem ja w przypadku przegubu wewnętrznego. Zastanawiam mnie luz jaki mam na lewej półosi przy przegubie zewnętrznym. Luz wzdluzny ale dość wyraźny tak jak na tym filmiku
https://youtu.be/WwK5GH3DzVI
Czy taki Luz jest normalny j czy może powodować takie drgania? Dodam że typowych objawów zużytego przegubu zewnętrznego nie mam na skręconych kołach.
Zawiesze przód sztywne. Czy Luz na tulejkach tylnych wahaczy mogą wpływac na drgania? Odnoszę wrażenie że to przenosi się od przodu.
-
sprawdz krzyzak, półośki u mnie skonćzyło sie tym że wymieniłem całe przeguby z półośkami i krzyżakiem bo kielichy były tak wyrobione....
-
Lewa półoś wymieniona. W prawie wymieniony przegub wewnętrzny. Typowych objawów przegubów wewnętrznych nie ma, tzn nie buja na boki autem. Do tych 120 idzie równo i nie buja i nie drga. Kończą mi się pomysły. Może łożysko podpory polosi? Ewentualnie luzy w tylnym zawieszeniu - ale wydaje mi się że nie powodowałyby takich drgań. Szukam sugestii co moze powodować taki stan rzeczy.
-
Dzisiaj zidentyfikowałem Luz na tuleji wahacza wzdłużnego. Luz jest na boki. Czy moze mieć to wpływ na drgania?
-
ja mam lekki luz ale nie drga nawet przy 160... za to drgania budy (przy tych poloskach) dawały sie we znaki tak: 0-70 delikatne drgania bez zwracania szczegolnej uwagi, pozyzej 70 do 110 drgania, potem powyzej 120 brak drgan (bardzo drobne)... pewnie do czasu wymiany nie dowiem sie co i jak (tez nie kojare aby ktos opisywal taki problem).
-
Problem ustąpił po zamianie kół tyłu z przodem co sugerowałoby że coś nie tak było z tylnymi kołami bo drgania były na całej budzie a nie na kierownicy. Niestety dobrze było do czasu jak nie ruszyłem zawieszenia z tyłu. Po wymianie kometnego zawieszenia z tyłu (ze względu na luzy w kilku miejscach) i ustawieniu geometrii znowu drga buda w okolicy 120-130 dalej jest w miarę dobrze. Czy moga to być opony które długi czas jeździły na rozwalonej geometrii (koła prawie w trapez były i luzy na tulejach banana, aluminiowego i wzdłużnego) czy może źle ustawiona geometria?
-
Kolego, jezeli drga buda czy tez kierownica przy danej predkosci a najczesciej powyzej 100 to opcje sa zawsze takie same niezaleznie od marki.problem moze byc w oponie, feldze, lub patrzac na napęd czyli skrzynia lub przeguby. Filozofii tam nie ma.
-
Jeśli chodzi o opony, felgi j przeguby to croma to samochód specjalnej troski. Felgi prostowałem niezliczoną liczbę razy. Krzyżaki w półosiach wymienione wielokrotnie, pytanie czy tylna opona mogła zdeformować się na tyle, że po wymianie całego tylnego zawieszenia zaczęło drgać na prawidłowym ustawieniu tylnych kół. Przed wymianą nic nie drgało. Po wymianie auto podniosło się koła stoją wyraźnie prościej a nie w trapez, stąd pytanie.
-
No mozliwe ze sie dojechaly... Ale troche za szybko mimo wszystko.