To jest widok strony w wersji do druku
-
Stomil, żebym to wiedział co wiem teraz:) poza tym u mnie na samym początku był tylko problem z prawym przednim kołem. Po wymianie pompy hamulcowej zaczął się problem ze 4 kołami. Na szczęście było, minęło problem rozwiązany. Nowe serwo tylko strasznie drogie 900pln
-
Ważne, że krok po kroku znalazłeś i rozwiązałeś problem. Jeszcze ważniejsze, że to opisałeś dla potomnych. Gratuluję.
-
Nadal potwierdzasz, że z kołami wszystko ok i już się nie grzeją? Wystarczyło wymienić serwo? Po przejechaniu jakiej odległości zaobserwowałeś różnicę w temperaturze kół? Mam ten sam problem, trzech mechaników oglądało auto i według nich wszystko jest w porządku, a mnie bierze obsesja ze sprawdzaniem felg i paranoja, że PP jest ciepłe (gorące), a reszta chłodna po przejechaniu 20-30km. Zamieniłem przewody hamulcowe miedzy pompą a sterownikiem abs, zobaczymy czy teraz inne koło zacznie się grzać, bo moim zdaniem jeśli problem leży w serwie lub pompie, tak właśnie powinno być. Co myślicie?
-
Myślę, że nie chciało Ci się przeczytać nawet dwóch stron ze zrozumieniem.
-
Myślę, że słaby z Ciebie myśliciel, oceniając kogoś i wyciągając takie wnioski po kilku napisanych zdaniach. Mylisz się, przeczytałem forum dwa razy, inne na temat fiatów, a także forum vectry, razem będzie to kilkadziesiąt stron. Założyłem tu konto, żeby otrzymać fachową poradę i pomoc w rozwiązaniu problemu, z którym borykam się od dłuższego czasu, a nie głupawe komentarze. Tym bardziej, ktoś kto jakiś czas temu wymienił serwo i zrobił od tego czasu sporo kilometrów, może potwierdzić, że był to dobry krok, bo wszystko jest w porządku. Najwięcej informacji zdobyłem na forum opla, ale jest tam tylko kilka przypadków potwierdzających teorię o serwie.
Pytanie "co myślicie?" skierowane było do logicznie podchodzących do sprawy osób, które mogłyby potwierdzić, lub zaprzeczyć mojej teorii, chciałbym się po prostu utwierdzić w przekonaniu, że jeśli problem jest w serwie lub pompie, to po zamianie miejscami przewodów hamulcowych wychodzących z pompy, powinno grzać się koło LP i PT, a nie PP i LT
-
Ja mam propozycje dla Ciebie a nawet dwie:
1:) Jeździsz sobie samochodem tyle ile uznasz że wystarczy do nagrzania tarczy i felgi kiedy są gorące podnieś auto na lewarku i zakręć kołem. Jeśli nie stawia oporu to problemu nie ma. Jeśli stawia opór odkręć odpowietrznik na zacisku i zobacz czy się poprawiło. Jeśli się poprawiło znaczy że jest ciśnienie w układzie które z jakiegoś powodu nie schodzi. Jeśli jest bez zmian po odkręceniu odpowietrznika zacisk do roboty.
2:) Łączysz się MES. Wchodziś w zakładkę ABS/Parametry/Nacisk na pedał hamulca.
W stanie spoczynku powinno być cały czas 0. Nawet 1-2 bary doporowadzą do zagrzania tarczy, koła i blokowania układu. Ciśnienie maksymalne powinno być 80bar. I w tym przypadku jeśli po jeździe będziesz miał jakieś ciśnienie w układzie hamulcowym to proponuję odkręcić któryś z przewodów pomiędzy pompą hamulcową i pompą ABS wtedy ciśnienie spadnie i nie powinno się grząc. Idąc dalej tym tropem jest problem z pompką hamulcową lub serwem.
Możesz wyjąć pompkę i zobaczyć jak pracuje boleć, dodatkowo trzeba sprawdzić jak wygląda czpień który jest w serwie. W moim przypadku to on nie wracał do swojej pozycji i powodował grzanie hamulców.
Ja go testowo skróciłem:) i jest idealnie. Nowe serwo już czeka ale teraz rozwaliła mi się stacyjka bo narzygał w nią pies:(
Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że w kwestii hamulców w Cromie nic nie jest mnie w stanie zaskoczyć:)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Podejrzewam że nawet jeśli serwo wymienisz na używkę może Cię spotkać to samo. Sprężyna która tam się znajduje traci swoje parametry
-
Panowie, potwierdzam Wam iż temat popychacza w serwie ma tutaj kardynalne znaczenie.
Miałem już kilka różnych samochodów w przeszłości, a powyższy temat gdzie winne było serwo (a dokładnie popychacz) miałem już w Polonezie Caro. Niektórzy pewnie pamiętają iż był taki samochód.
-
Dzięki za rady i wskazówki. Jeśli chodzi o serwo czy pompę to i tak tylko nowe założę, żeby właśnie za jakiś czas nie okazało się, że problem powrócił.
Jeszcze przyszła mi do głowy myśl, czy powodem grzejącego się koła może być łożysko. Zużyte może się grzać itd, ale wydaje przy tym charakterystyczny dźwięk, zwłaszcza przy jeździe po łuku, dlatego tę wersję wyklucz, mimo że byłaby najtańsza.
A jeśli chodzi o poloneza to mam jeszcze w garażu Caro plus z 2001r. ale z nim nie ma żadnych problemów, no może tylko jeden że miejsce zajmuje, a i tak nikt nim nie jeździ :P