Po uruchomieniu rozgrzanego silnika obroty biegu jałowego wynoszą powiedzmy 850 obr/min. Ten stan trwa ok 20-25 sekund po czym samoistnie wzrastają do ok. 1000 obr/min. Tak dzieje się za każdym razem. Jak jestem w ruchu po zatrzymaniu na skrzyżowaniu i włączeniu na luz obroty są nadal w granicach 1000. Jeśli go zgaszę i powtórnie uruchomię znowu jest tak jak napisałem na początku. Co Wy na to?