To jest widok strony w wersji do druku
-
Już się zastanawiałam czy z pracy [jestem laborantem na pracowni chemicznej] nie pożyczyć manometru skoro to takie rzadkie urządzenie w warsztatach :P
A teraz kolejna ciekawostka, zadzwoniliśmy do innego warsztatu i takie wnioski usłyszałam:
- To uszkodzony czujnik ciśnienia oleju
- Ale ten czujnik został wymieniony na nowy
- To w takim razie jest uszkodzony silnik!
Chyba nie trzeba tego komentować.
-
I dlatego od młodzieńczych lat sam naprawiam swoje maszyny ( auta i motory) bo "pseudo" mechaników to teraz jest mnóstwo.
Jeżeli chcesz zobaczyć czy to faktycznie wina czujnika lub ciśnienia to na zimnym silniku wypnij kostkę od czujnika zrób zworkę i odpal auto i zobaczysz jak się zachowuje lampka ciśnienia oleju. Ja w swoich autach robię płuczkę silnika co drugą wymianę co zapobiega osiadaniu się nagarów ( tym bardziej przy autach z zmienną fazą rozrządu).
-
Miał właśnie czyszczony silnik w marcu tego roku jak już wspominałam tutaj wcześniej jak inny kreatywny mechanik wlał mu 10W-40 zamiast 5W - 40 bo wg niego to stary już silnik i będzie lepiej działał. Ok, przekażę ten sposób sprawdzenia tego czujnika tacie :)
-
Zanim dacie auto do mechanika to zapytajcie czy ma ciśnieniomierz do pomiaru ciśnienia oleju bo inaczej to ja nie widzę sensu dawać auta takiemu mechanikowi. Bo zmierzenie ciśnienia to podstawa tego zabiegu a ta zworka to wykluczy tylko awarię elektryki.
-
Cytat:
Napisał
szary1977 Ja w swoich autach robię płuczkę silnika co drugą wymianę co zapobiega osiadaniu się nagarów ( tym bardziej przy autach z zmienną fazą rozrządu).
W swoich płukanek nie robię, za to zmieniam regularnie olej co roku/15tyś.km i jak dla mnie to wystarczy.
-
Cytat:
Napisał
szary1977 Zanim dacie auto do mechanika to zapytajcie czy ma ciśnieniomierz do pomiaru ciśnienia oleju bo inaczej to ja nie widzę sensu dawać auta takiemu mechanikowi. Bo zmierzenie ciśnienia to podstawa tego zabiegu a ta zworka to wykluczy tylko awarię elektryki.
Ja już zaczynam wątpić by w Wawie był jakiś sensowny warsztat.
-
Cytat:
Napisał
krowka1978 W swoich płukanek nie robię, za to zmieniam regularnie olej co roku/15tyś.km i jak dla mnie to wystarczy.
Każdy robi jak uważa.
-
Cytat:
Napisał
szary1977 Każdy robi jak uważa.
Tak uważam i silniki nie są zapuszczone. Zapewne z mojego GP przy 218tyś. wygląda identycznie jak ten po płukankach... Za to widziałem jak wyglądają silniki, które jeżdżą bez zmian oleju... Im żadna płukanka nie pomoże - w jednym smołę z miski olejowej trzeba było ściągać szpachelką, nie mówiąc o górze silnika.
Jest jeszcze jedna sprawa. Do MultiAir'a w życiu nie doleję żadnego badziewia. Cenię sobie sprawny moduł MA.
Dla mnie płukanki to przereklamowane produkty, które podświadomie dobrze robią osobom, które je stosują. Ja jednak wolę stosować porządne oleje i na czas je wymieniać.
-
Cytat:
Napisał
krowka1978 Dla mnie płukanki to przereklamowane produkty, które podświadomie dobrze robią osobom, które je stosują. Ja jednak wolę stosować porządne oleje i na czas je wymieniać.
Nie do końca bo ja miałem kiedyś problem z astrą 1.8 140km ( koła zmiennej fazy rozrządu) wywalało ni błąd zmiennej fazy rozrządu, dopiero jak prywatnie na e-maila napisał mi gościu z opla że oni przy tego typu silnika robią płuczkę i zalewają olejem Mobil Super 3000 i wkład filtra Mann bo niby olej oplowski ma mikro gluty które powodują wywalanie błędu z tym związanego. Spróbowałem jego zaleceń i zadziałało na 100%. A widziałem kilka aut z nagarem na panewkach wałka rozrządu a po płuczce nagar zniknął tak że dla mnie nie jest to do końca produkt przereklamowany.
-
Niebieska i jak tam problem z lampką rozwiązał się?
-
Właśnie miałam napisać, dziś tata oddał Punta do kolejnego, już wyposażonego w manometr warsztatu :) Diagnozę najlepiej określenie: ki diabeł? Zadzwonili do taty i powiedzieli, że ciśnienie oleju jest jak najbardziej OK! Na zimnym silniku ciśnienie jest dobre na każdych obrotach, olej czysty i wszystko jak najbardziej w porządku. Podejrzewają, że to miganie tej lampki może być spowodowane Inspekcją bądź, że komputerowi się po...myliło. Mieli wykasować błędy i jeszcze jutro rano go sprawdzą ponownie.
W Uno, a już nie mówię o maluchu takich mecyj nie było :P
-
To teraz przed porannym odpaleniem zrobić zworkę na wtyczce czujnika oleju i będzie wiadomo czy to wina czujnika i to faktycznie inspekcja.
-
Na razie jeszcze stoi w warsztacie, chcą coś jeszcze sprawdzić :)
-
Cytat:
Napisał
szary1977 będzie wiadomo czy to wina czujnika
Albo kabelka od czujnika do kompa silnika, wtyczki, albo coś w kompie silnika (zimny lut itp.).
Cytat:
Napisał
szary1977 to faktycznie inspekcja.
Sprawdziłem, nie ma możliwości dla 1.4 8V Euro 5 w MES ustawić flagi wymiany oleju w ECU, więc to nie inspekcja olejowa. "Service reset" robi się tylko w zegarach i nie ma to przełożenia na cokolwiek innego. Odpowiada tylko za wyświetlanie informacji o km do serwisu, o ile wartość "Liczba kuponów">0. Jeżeli "Liczba kuponów"=0, to wówczas w menu nie ma opcji Service oraz nie ma powiadomień o serwisie.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Ja pierdziu, ludzie, przecież tu może nie chodzi o czujnik ciśnienia oleju/ciśnienie oleju :lol: Dopiero teraz zobaczyłem, że w temacie jest "Czujnik poziomu oleju" , a w postach o ciśnieniu, albo inspekcji olejowej.
Jaki symbol ma ta kontrolka? Bagnecik z kropelką?
Chodzi o to, żebyśmy dobrze się zrozumieli. Kontrolka ciśnienia oleju (lampa Alladyna), a niskiego stanu (bagnecik, albo lampa Alladyna z falą pod sobą), to dwie różne sprawy:!: Która miga? Ogólnie po włączeniu zapłonu niskiego stanu powinna na chwilę zaświecić, a następnie zgasnąć, jeżeli stan oleju jest, no i oczywiście jest czujnik w misce olejowej.
W moim czujnika niskiego stanu oleju nie mam, kontrolka w zegarach jest, podczas testu aktywuje się.
Co do informowania o zużytym oleju - sprawdziłem instrukcję, jasno piszą, że dla MJ z DPF, miga po każdym odpaleniu silnika z jakąś tam częstotliwością.
-
Tak, z tego co tata mówił [a raczej co starałam się wyciągnąć z niego] to chodzi o lampkę Alladyna. Taką zwykłą, bez dodatków. Dziś już ma być ostateczna diagnoza, to jak tylko wrócę z pracy to napiszę [uprzedzam, będę późno].