Uszkodzony mechanizm regulacji wysokości świateł
Cześć!
Jakiś 2 tygodnie temu zauważyłem, że bardzo nisko świeci mi lewe światło mijania i nie działa układ regulacji wysokości świateł. Dzisiaj po wizycie w ASO (auto nie jest już na gwarancji) powiedziano mi, że woda dostała się do reflektora i silniczek regulacji się zepsuł. Po uruchomieniu zapłonu słychać z lewej lampy ciągłe, charakterystyczne brzęczenie serwomechanizmu. Prawy (sprawny) reflektor działa prawidłowo i bezgłośnie. W ASO, jak to w ASO zaproponowano mi wymianę całego reflektora (~1500 zł). Po szybkiej lekturze internetów (np. tu) nabrałem pewności, że problemem może być rozłączony potencjometr serwomechanizmu - sprawa do naprawienia. Z racji tego, że coś tam ogarniam z elektroniki, to podejmę się naprawy potencjometru, ewentualnie wymienię z innego uszkodzonego reflektora. Jednakże nie mam teraz na to czasu ani możliwości warsztatowych. I w tym miejscu mam dwa pytania:
1. Czy istnieje łatwy sposób, aby rozłączyć układ poziomowania, aby silniczek się nie przepalił bezskutecznie próbując ustawić położenie do momentu naprawy?
2. Jak trudny/czasochłonny jest demontaż reflektora?
Pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc Smile