To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
TIPO czy TTTM??? -
2 załącznik(i)
TIPO czy TTTM???
Witam,
Jednak nie da się wszystkiego sprawdzić przy odbiorze nowego samochodu z salonu. Ha! za duże emocje...
Generalnie wszystko ok, ale są też małe szczegóły, które delikatnie wprowadzają zmieszanie - mianowicie:
1. Co nie tak z tą wycieraczką? Nie mogę jej odgiąć tak jak jestem przyzwyczajony w autach, które miałem - czyli kąt 90st.
Mogę tylko tyle ile na zdjęciu. Dziwne to. Wypiąłem plastik, ale nie widzę żeby coś haczyło.
Praca wycieraczki normalna.
Załącznik 36709
2. Irytuje mnie cholernie jak wsiadam do auta (szczególnie w garażu) i w miejscu zaznaczonym na zdjęciu ugina się dość wyczuwalnie poszycie podłogi - tak może z 0,5cm. To samo występuje z przodu u pasażera.
Z czego to zrobione? Miałem ostatnio np. Zafirę 2009 r., i tam nie występował ten problem..
Mam Hatchbacka.
Też tak macie?
Załącznik 36710
-
Ad 1. TTTM
Ad 2. TTTM
[emoji16]
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Ad. 1
W Kombi jest to samo, nie doktoryzowałem się nad tym.TTTM.
AD. 2
Widocznie pod wygładziną jest wygłuszenie z gąbki. Pewnie też TTTM, ja na to nie zwróciłem uwagi.
-
Z tą wycieraczką to kicha. Jaki to ma sens?
Ciekawe, czy to poszycie po iluś tam wsiadaniach się nie zapadnie?
-
Cytat:
Napisał
Bronsky Z tą wycieraczką to kicha. Jaki to ma sens?
Ciekawe, czy to poszycie po iluś tam wsiadaniach się nie zapadnie?
Po stronie pasażera w poszyciu jest rozcięcie, przez które można na karoserii odczytać VIN.
Dociąłem kawałki z piankowej osłony rur hydraulicznych (peszel) i tam wsadziłem. Jest sztywno.
Po stronie kierowcy nie było takiego problemu
-
Cytat:
Napisał
zbychbor Po stronie pasażera w poszyciu jest rozcięcie, przez które można na karoserii odczytać VIN.
Dociąłem kawałki z piankowej osłony rur hydraulicznych (peszel) i tam wsadziłem. Jest sztywno.
Po stronie kierowcy nie było takiego problemu
Dobre. Zrobię tak samo.
Panowie, a co myślicie o tym?
Mój post w dziale "silniki benzynowe"
https://fiatklubpolska.pl/silniki-be...u-oleju-45433/
-
wygłuszenie jest z poliuretanu albo czegoś podobnego. W alfie miałem tak tylko przód tutaj większość podłogi i grubo. Dlatego się ugina bo cudów nie ma. Ale za to słychać różnicę
-
Witam.
Przeszło 2000 tys. km za mną. To niewiele i pewnie w tym roku nie dorzucę mu zbytnio kilometrów, ale spostrzegłem dwie rzeczy, które zaczęły mnie dość mocno irytować.
Proszę o opinię przede wszystkim posiadaczy silników 1,4 T-jet jak mają u siebie w autach.
Odnośnie tytułu mojego postu - TTTM?
Czuję drgania, delikatne - na fotelu kierowcy i na kierownicy. Silnik rozgrzany. Po otworzeniu maski i dotknięciu plastikowej obudowy czuję nierównomierne drgania. Oczywiście silnik pracujący wytwarza drgania, ale powinny być one jednostajne. W moim przypadku tak nie jest. Wskazówka obrotomierza stoi w miejscu.
Z kolei po uruchomieniu zimnego silnika zauważyłem dzisiaj na biegu jałowym nieznaczne drgania wskazówki obrotomierza, Ustają one w momencie osiągnięcia przez silnik temperatury roboczej.
Druga sprawa, która mnie wkurza to wchodzący z nieznacznym oporem bieg drugi i delikatnie "haczący" bieg trzeci. Taki efekt miałem w swojej Zafirze 2008, tylko że ona miała na liczniku 220000 tys. km... Oczekiwałoby się od nowego auta dużo większej elastyczności. Pozostałe biegi bez zastrzeżeń.
Czepiam się bo to Fiat, czy powinno być inaczej?
-
1.4 tjet bez lpg? Jeśli chodzi o skrzynie biegów to u mnie nic takiego nie występuje przy zmianie biegów.
-
Cytat:
Napisał
steyr 1.4 tjet bez lpg? Jeśli chodzi o skrzynie biegów to u mnie nic takiego nie występuje przy zmianie biegów.
Bez LPG
A jak u Ciebie z tymi drganiami?
-
Przypuszczam, że co do drgań to TTTM. Mam co prawda doblo a nie tipo z silnikiem wolnossącym i t-jeta. W wolnossaku nie czuć nic a w tjecie czuć minimalne drgania na fotelu tak jak piszesz, oczywiście nie są tak intensywne jak w silniku 3 cylindrowym tylko delikatniejsze. Może inni użytkownicy się wypowiedzą w tym temacie ponieważ ja gdy przesiadłem się z wolnossak do t-jeta stwierdziłem, że TTTM.
-
U mnie biegi wchodzą jednym palcem. jakichś nadmiernych drgań, czy nierównomiernej pracy silnika jakoś nie odczuwam. Może jestem mało wyczulony na to.
-
Wolnossaka miałem w alfie -jeśli chodzi o drgania to był idealnie wzorowy (of kors jak już się nagrzał). Jak jechałem z osobami jeżdzącymi dość konkretnymi furami kilka razy usłyszałem jak staliśmy na skrzyżowaniu że mi chyba zgasł :-). W tipo drgania były zauważalnie większe ale z czasem jakby się wszystko ułożyło i jest OK. Raczej na kierownicy niż na fotelu i minimalnie. Może gorzej niż w alfie ale lepiej niż na początku. Ze względu na większy power i ciężar t jeta prawdopodobnie zawieszenie silnika jest na nieco twardszych gumach ale to tylko hipoteza. W specyfikacji bravo dla t jeta jedna poduszka jest hydrauliczna jak jest w tipo nie wiem.
W tipo biegi chodzą mi idealnie - sama przyjemność je zmieniać (pomijając długi skok lewarka) ale z autopsji z alfy właśnie wiem że zła regulacja cięgien może powodować haczenie.
-
U mnie jak wyżej, biegi lekko wchodzą i drgania silnika ledwo wyczuwalne.
-
Cytat:
Napisał
Bronsky Bez LPG
A jak u Ciebie z tymi drganiami?
Drgań na PB nie wyczuwam, a jak są to pomijalne i ich nie zauważam.