To jest widok strony w wersji do druku
-
Ubytek płynu chłodzącego
Fiat scudo 2.0 jtd 2010r codziennie robię 60-70km rano wlewam płyn chłodzący do zbiorniczka a wieczorem z max robi się min. Nie pytam jakie mogą być powody teoretycznie. Niema objawów. Każda normalna awaria po opisie objawów nie pasuje. Czy ktoś miał nietypowy ubytek płynu chłodniczego??
-
Co Cie dziwi? Wystarczy mala nieszczelnosc w ukladzie , ped powietrza, plus temperatura silnika i nie znajdziesz za s...a.Mozesz miec mikropekniecie w glowicy, ktore "rozszczelnia"sie pod wplywem temperatury i nie znajdziesz za nic.I jeszcze milion innych przyczyn.
-
Pewnie masz rację, dosypałem uszczelniacz i pi 30 km następnego dnia stała się rzecz dziwna. Poziom się podniósł.
-
Pozwolę sobie dołączyć się do tematu. Mam pytanie czy jest określony dopuszczalny ubytek płynu chłodzącego ?
Mi po 20 000 km znikło ok. 1 l płynu.
-
Mi, po 2000 km ubyło 5l. Po dodaniu uszczelniacza w Anglii ubyło, 200ml. W trakcie powrotu, znowu 2000km tylko 100ml. Myślę, że niema normy, a ubytek to awaria. Wcześniej był w serwisie i wymienili EGR i coś jeszcze. Pojedzie na gwarancji. Jak pomoże napisze dalszy ciąg.