Czy do środka, czy na zewnątrz - zależy od sprzętu. Bez pompy są tańsze. Z pompą mają więcej możliwości.
To jest widok strony w wersji do druku
Pawka dzięki za wrzucenie fotek, ale dla pewności: na pierwszym zdjęciu widać że zaraz za pierwszą warstwą obudowy jest już druga warstwa obudowy, czy ją również trzeba przewiercić żeby mieć widok na parownik? Na zdjęciach parownika widać przeszkadzające czarne elementy z prawej strony, czy dobrze myślę że lepiej wykonać otwór maksymalnie po lewej jak się da? Planuję zorganizować sobie jakiś rozpylacz i okresowo pryskać tam izopropanolem (głównym składnikiem popularnych odgrzybiaczy typu Wurth).
Panowie czyli jak? Ściągamy tą gumę i wurtha wprowadzamy w rurkę i pryskamy tak? Filtr wyciągnięty . Ile tego pryskać do środka? Później montaż filtra i to wszystko czy na włączonej klimie ma chwile chodzić?
Załącznik 37834
Pytanie o ozonator . Ile czasu i jak długo ozonować tipolota z ozonatorem chińskim 18g wg opisu takim białym z 3 płytkami?
15 do 30 minut, zależy jak bardzo capi przed. Jak tylko odświeżyć to 15 styknie.
Jak masz automat klime to obieg zamknięty ac off i 22 stopnie na czas operacji, oczywiście silnik pracuje.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Ten chiński generator mam nadzieje, ze wsadziłeś w jakaś obudowę z wentylatorem do rozganiania... do takiej konstrukcji łatwo tez wsadzić mechaniczny czasomierz rozpaczający zasilanie po ustawionym czasie...
Panowie mam pytanie czy to coś da np sprężonym powietrzem wydmuchac parownik a potem tzw granatem odgrzybic cały układ
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
I co jest lepsze pianka czy tzw granat chciałbym uniknąć problemów z wyciaganiem parownika
Chodzi o stworzenie optymalnych warunków do działania ozonu, auto musi pracować a wentylator na 3/4 prędkości, bo zapomniałem tego dodać...
kol. pawka
Czy po ściągnięciu gumy przy parowniku (foto post #2) wchodzimy pomiędzy wentylatorem-filtrem do parownika?
Czy parownikiem a wylotami do kabiny.
Zastanawia mnie czy koniecznie musimy wyjąć filtr kabinowy odkażając parwnik pianką.
Dzisiaj sam chyba wyczysciłem klimatyzację i wymieniłem filtr.
Czemu chyba? Bo nie wiem czy dobrze to zrobiłem.
Zdjąłem tą gumową rurę i w ten plastik wprowadziłem rurkę würtha, nie weszło jej za dużo, nawet nie połowa. Pryskałem 30 sekund i od razu leciało ze środka ( na szczęście miałem podłożony ręcznik). Założyłem gumę i leciało jeszcze przez wylot skroplin. Po kilku minutach założyłem nowy filtr i wszystko złożyłem. Nie rozjebałem linki hamującej jak w aso xD . Filtr trochę usyfiony był ale jak na ponad rok to spodziewałem się wiekszego syfu. Po 20.minutach odpaliłem auto i klimę, czuć było würtha kilkanaście sekund i wywietrzało.
Podjadę chyba jeszcze gdzieś na ozonowanie.
Co do ozonowania to w Białymstoku pojawiło się to:
No to w Białymstoku elektronicy będą mieli co robic jak janusze co tydzień będą jeździć
Ooo muszę zobaczyć czy w moim RSie też postawili
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka