Przyszedł czas na zmianę opon i zamarłem....
Samochód mam od 3 miesięcy najechane całe 1250 km a naloty rdzawe na elementach zawieszenia i układu kierowniczego wyglądają paskudnie jakby samochód w rzece stał przez te trzy miesiące. Zobaczcie sami i o czym to świadczy jak myślicie o słabym zabezpieczeniu antykorozyjnym na newralgicznych częściach czy o tandecie wykonania. Zapraszam do obejrzenia galerii jednocześnie przepraszam za słabą jakość zdjęć ale panowie na wulkanizacji uwijali się niczym na pit-stop. Gdyby ktoś pytał z tyłu montują amortyzatory SACHS na pierwszy montaż
https://photos.google.com/share/AF1Q...hLeXRRdXJuS1pB