Witam. Mam dylemat z wyborem silnika benzynowego czy diesla. Prosze o opinie
To jest widok strony w wersji do druku
Witam. Mam dylemat z wyborem silnika benzynowego czy diesla. Prosze o opinie
wszyscy prawią,że jak croma to w dieselu ja jestem reprezentantem benzynowej cromy 2.2 i jestem bardzo zadowolony( poki co ;D )
ja zdecydowałem się 2.2 bo z tego co ustaliłem to 1.8 nie ma hydrauliki zaworów a chciałem ją mieć bo celowałem w lpg no i co pojemność to pojemność na papierze niby 1.8 i 2.2 zbytnio się nie różnią w osiągach ale dane z tabelki nie oddają elastyczności.
Według mnie bardzo dobrze się zbiera- jest delikatny efekt wciskania w fotel ( na pewno nie taki jak w silnikach turbo) ale jest przyjemnie. Spalanie benzyny krajowa trasa 100-110 - 8,5 litra, autostrada 135 -10-11 litrow miasto samo centrum wokół komina 12-13 litrów. Spalanie lpg do kazdego wyniku o 2 więcej.
No właśnie też tak myślałem o tych osiągach. Przeraża mnie to spalanie. Nie wiem jak bedzie z kasą. Ile kosztuje instalacja tak +/- ? Z góry dziękuję za info
zanim nie zalożyłem instalacji, zadzwoniłem do 3 zakładów w Szczecinie- prosiłem o porządną instalacje bez oszczędzania. W 1wszym zakładzie 3200 zl w drugim 3400 zł w trzecim 2700- i tam się zdecydowałem. Instalacja to kme nevo wtryski yeti, reduktor kme silver i butla 52 litry. Ja jeszcze wymieniłem od razu świece przy montażu lpg(150 zł).
Nie wiem czy są to jakieś przerażające kwoty te 13-14 litrów lpg to jest raptem 26,50-28,50 zł za gaz (ostatnia cena 2,04 na cerfie)plus troche benzyny na rozgrzewkę za 100 km- powiedzmy , że razem z rozgrzewkową benzyna niech będzie 30-35 zł za 100 km po mieście. To taki diesel niech pali 8,5 oleju na mieście to masz z 40-45 zł za 100 km. A swoją droga jestem zdumiony jak Croma szybko się zagrzewa- momentalnie, czasami bywa, że przerzuci mi na gaz po przejechaniu 500-700 metrów.
Przy 2,2 oczywiście temat rozrząd i mnie to oczywiście spotkało zaraz po kupnie auta - koszt 3150 - rozrząd głowny balansujący uszczelka pokrywy rozrzadu i zaworów, olej filtr.
W dieslu zawsze trzeba się liczyć, z większymi kosztami napraw, ale jeśli nie kupi się ulepa, to będzie jeszcze długo służyl.
A 1.9, 8v czy 16v?
1.9 8v prostsze w budowie ale mało dynamiczne przy tej budzie, kultura pracy tez troszkę gorsza, spalanie zbliżone do 16V, w 16V głowne problemy sprawia egr i klapki wirowe.
Osiągi 16v wg. mnie to minimum.
Dziękuję Panowie za podpowiedzi. Daję sobie jeszcze 2 miesiące i kupuję. Czy będzie to benzyna czy diesel to mocno sie waham.
Kolego osobiście polecam 1.9 150 KM ale jeśli nie masz jednoznacznego faworyta szukaj obu wersji silnika ale wybierz rydwan najlepiej skonfigurowany i co najważniejsze w obu przypadkach w najlepszym stanie technicznym z udokumentowaną historią. Więcej znajdziesz diesli na rynku ale może jakaś benzyna się trafi. Pamiętać tylko trzeba, że środowiskiem naturalnym Cromy niezależnie z jakim silnikiem jest trasa a nie miasto.
Mam silnik 1.8 z LPG. LPG montowane w Niemczech PRINS z jakimis wtryskami japonskimi podobno nie do zdarcia (tak mi powiedział gazownik). Dodatkowo smarowanie Flashlube zaworów. Spalanie na mieście 11 LPG + benzyna na rozgrzewke. Latem już po paru sekundach przełącza się na gaz, zimą jak wczoraj przy -10 po około 1km. Jak kupowałem była butla 64L (wchodziło 64 litry gazu) , teraz wymieniłem rok temu (legalizacja 10 lat) na ciutke mniejszą na 55L(600zł). Miesiąc temu wymiana tylko filterków przy zaworach 200zł (z robotą) bo nie przełączał na gaz. Nic innego nie dzieje się z silnikiem oprócz normalnych rzeczy: oleje, filtry, rozrząd, paski.
Ja jestem zadowolony z 1.8 nie potrzebuje wyścigówki ale samochód.
ty masz te butle toroidalną ? bo ja prosiłem o jak najwiekszą butle wsadzili mi taką że z pół cm podnosi podłoge bagażnika i to jest 52 litry - czyli 42 litrów wchodzi fizycznie. To jak wyglądała ta butla na 64 litry fizyczne czyli 80 litrów całościowo? to chyba jakiś bojler miałes?
Takl stara i nowa jest toroidalna. Ta sara to tak jak mowisz chyba bylo 80 litr cala (62-64 l gazu wchodzilo) ale byle potezna i mi przeszkadzalo. Teraz mam mniejsza, z boku wylozylem pianka twarda i jest ok. Teraz podloga lezy na płask ale i tak zabrane jest trochę na wysokości przestrzeni. Ogolnie używam tej podłogi na zawiasy a w tej mniejszej przestrzeni mam klucze, podnosnik i inne pierdoly. Wtedy 64l starczalo mi na 600km teraz na 500km po miescie. Obecna jak pisalem 600zl mnie kosztowala ale gdybym chcial jak poprzednia to skok cenowy just jest duzy. Malej na 30-40L nie chcialem w trasie wieksza sie lepiej sprawdza.
:lol: Fabie trza było se kupić :lol:Cytat:
Napisał Wmk73
Haha odpowiedział ten co ma Ferrari 1.9:lol:Cytat:
Napisał Capsel
Też miałem dylemat co kupić, benzynę czy ropę, benzyniaków jak na lekarstwo i wyposażenie lichutkie i ciągną jakoś tak słabiutko (2 osoby) a jak wejdą 4 to chyba jeszcze gorzej. W końcu padło na 1.9/150kM i nie żałuję. Radość z jazdy nieporównywalna, choćiaż jeszcze nie wszystko w nim bangla jak trzeba. Liczę się z paroma usterkami ale to zrobię raz na ilę a jeżdżę co dzień :-) Spalanie na trasie 4 osoby+ bagaże niewielkie wyszło 6.5l a szwagier mówił do mojej kobitki, że jeżdżę bardzo agresywnie, więc pewnie można jeszcze lepszy wynik wykręcić. Ale ja po prostu jadę i nie mam zamiaru przejmować się czy spali 5 czy 8l. Moi znajomi mają te silniki w Alfach i Fiatach innych i nie narzekają, wręcz przeciwnie. Słuchaj się tych co mówią, żeby wziąć zdrowszy egzemplarz, kogoś kumatego kto sprawdzi sprzęgło, skrzynię, turbo, żeby się wszystko na raz nie wysypało. Wiadomo, że po przejechaniu 200kkm trzeba się liczyć z wymianą sprzęgła, turbiny i naprawą skrzyni, w zależności jak było exploatowane auto, bo nie uwierzę, że ktoś to wymienił i sprzedaje, tym bardziej, że na zachodzie nie są to tanie rzeczy. Pogodziłem się z tym, że mnie to czeka, ale pokaż mi samochód jakiejkolwiek marki, w którym będzie tylko to do zrobienia po takim przebiegu.