Dzis nowa astra wjechała mi w bok. Dziura w drzwiach i rysy, lekko zatarte nadkole, pęknięty polamany kolpak. Na ile to wg was wyceną? Noe zamZałącznik 34309Załącznik 34310Załącznik 34311ierzam naprawiać, wymienię drzwi i mozna jeździć.
To jest widok strony w wersji do druku
Dzis nowa astra wjechała mi w bok. Dziura w drzwiach i rysy, lekko zatarte nadkole, pęknięty polamany kolpak. Na ile to wg was wyceną? Noe zamZałącznik 34309Załącznik 34310Załącznik 34311ierzam naprawiać, wymienię drzwi i mozna jeździć.
kosztorys ofertowy dostaniesz na jakies 900 pln :-)
Ostatnio mi w dupe wjechali . Połamany zderzak , belka z tyłu zgięta , klapa wgniecona. PZU wycenilo na 1400PLN smiech na sali. Bez zastanowienia zawiozłem do ASO auto było tam miesiac i na ten czas dostajesz zastepcze. Koszt naprawy wyszedł 8500zł brutto. Jeśli nie chcesz na tym zarabiac wiez do ASO i masz swiety spokój a jeśli chcesz zarobić na tym to walcz.
Astra wygląda znacznie gorzej. Ja miałem podobny dylemat, ale jak mi PZU zaproponowało coś koło 2000zł gdzie sam reflektor kosztował 4800zł. Oddałem do ASO wszystko zrobili na oryginalnych częściach i to oni się rozliczali z ubezpieczycielem. A jeśli chcesz coś na tym zarobić to weX co zaproponują, kup drzwi w kolorze, sam je założysz i coś tam będziesz do przodu. :)
Idealnie to mieć znajomego w ASO lub kogokolwiek co wyceni na oryginałach to da się zarobić. Mi akurat zależało by palcem tego nie tykać i mieć świety spokój ale wiadomo kazdy ma inne priorytety..
Jeżeli trafisz na ogarnietego rzeczoznawca, nie będziesz chciał auta zastępczego to powinienes dostać około 4000,-
Są dwie możliwości:
- albo wycenę dostaniesz na jakieś grosze, 800-1000 PLN
- albo koszt naprawy będzie obliczony na 6000-8000 PLN (nowe części, lakierowanie całości, robocizna ASO), co w przypadku Cromy z 2005 roku oznacza "szkodę całkowitą"
W tym drugim przypadku do wypłaty będzie mniej niż w pierwszym.
Oczywiście na żadną z tych wersji nie musisz się zgodzić, i nie zgadzasz się. Tak samo "naprawa bezgotówkowa" w serwisie wskazanym przez ubezpieczyciela nie jest opcją (nie chcesz wiedzieć jak bardzo "po taniości" będzie zrobiony samochód w takim warsztacie, naprawdę nie chcesz tego widzieć).
To jest szkoda całkowita! Tylne drzwi i lewy przedni błotnik, oraz reflektor są do wymiany. Zderzak będzie miał ułamane zaczepy, więc także wymiana. Deformacje tego błotnika wskazuje, że mogło ucierpieć także zawieszenie z lewej strony. Na wizytę rzeczoznawcy umów się w warsztacie, gdzie będzie możliwość zdemontowania zderzaka i obejrzenia auta od dołu (kanał). Kosztem pracy mechanika możesz obciążyć ubezpieczyciela sprawcy, bo do rzetelnej wyceny szkody niezbędny jest dostęp do wszystkich uszkodzonych elementów. Mając na uwadze rozmiar uszkodzeń, szacuję wartość tej szkody na około 10 tys zł, choć naprawa "garażowa" i użycie części z odzysku, może ograniczyć koszty do około 2,5 - 3 tys. Jak dostaniesz kosztorys (masz prawo żądać kalkulacji kosztów naprawy) to się nim pochwal - sprawdzę, czy wyliczyli poprawnie.
Teraz zauważyłem, że jedna z fotek przedstawia uszkodzenia sprawcy. Trochę się to kłóci z logiką, skoro prosisz o wycenę szkody.:confused:
Zdjęcie szkode sprawcy wrzuciłem dla porównania, bo pewnie ktos by o to zapytał... Chodziło oczywiście o wycenę cromy.
Ja za wgniecenie na przednim błotniku + ryśnięty zderzak i lampa, dostałem 2800
Która ubezpieczenia Ci wyleciała?
on ma tylko drzwi LT i błotnik uszkodzone :-) także całki z tego nie zrobią, wg. eurotax wartosc auta to 8-9 tys, naprawa na nowych częsciach pewnie z 6. z ciekawosci zrobię jutro kosztorys
Dzięki chrom. Mi wycenić będzie ergo Hestia o ile ma to znaczenie.
u mnnie hestia. wspomnij żeby policzył ci nie korzystanie z auta zastępczego, bo mogłeś wstawić auto do ASO już kilka dni wcześniej.
liczac po stawkach po jakich mój serwis likwiduje szkody hestii wychodzi naprawa za ok 6200 - drzwi tył nowe, drzwi przód cieniowanie, błotnik tył naprawa do tego listwy na drzwiach do wymiany i lakieru. wartość auta +/- 9000 . oczywiscie wycena jest na podstawie Twoich zdjęć i bardzo mocno ogólna. jednak do całki jak widać daleko.