To czajnik ;-). Blak frajdej
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
I serniczek z wisienka
To jest widok strony w wersji do druku
To czajnik ;-). Blak frajdej
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
I serniczek z wisienka
No to jak świecą lepiej to tylko się cieszyć. Mi jest ciężko porównać piszę tylko to co czytałem..
Silnik VW poprawiał niby żeby nie było problemów z tłokami i łańcuch zastąpili paskiem - znowu tutaj bazuje na internetach.. nie jestem ekspertem. Dlatego Was pytam co wybrać żeby nie bazować tylko na informacjach z YouTube
TSI spali Ci 6 litrów w trasie spali i to jak będziesz rozsądnie operował gazem. T-Jet w trasie spali 9 litrów gazu przy podobnym założeniu. Znałem gościa co wymieniał TSI 160KM przy 80 tys. km na gwarancji. Wersja 120KM jest mniej ryzykowna a w Leonie masz jeszcze jej poprawioną odmianę. Ryzyko niby mniejsze ale do T-Jeta pod względem bezawaryjności i tak się nie umywa, a zakładanie gazu do TSI to już totalna perwersja ;)
Przyznam, że jako samochód na kilka lat to Seat kusi...sam zrobiłem nówką 10 tys. km i doceniłem go za precyzyjny układ kierowniczy, solidne spasowanie wnętrza i wygodę podróżowania połączone z lekką sportową żyłką. Pomimo tego wszystkiego na 10 lat bym się tego nie dotknął - na gazie T-jet to fajna opcja i duże oszczędności , do tego TSI po dużym przebiegu to jak dla mnie za duże ryzyko.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A jak kwestia solidności bo też czytałem że ludziom się różne elementy psują w Tipo bądź brakuje gum i innych elementów..
Brak roznych elementow to pomysly importera i specyfikacji auta. Brakuje uszczelki dolnej w drzwiach w sedanie, plastiku pod maska od 2018 uszczelki maski filcu pod kokpitem. Wszystko wytropione przez forumowych detektywow :-) poprzez porownanie do innych specyfikacji dostepnych w eperze. Wszystkie wykryte "braki" to specyfikacja dla naszego kraju do dokupienia za jakies 200 zl w sumie. Jak dobrze polosujesz to wynegocjujesz w cenie
Przy okazji sprawdz czy seat to ma
Jak stoję w korku z górki to jak zwolnię hamulec to mimo wszystko muszę za każdym razem dodawać gazu? Da się to jakoś wyłączyć na stałe? Ja bym chyba z takim czymś tygodnia nie wytrzymał, choć w Bydgoszczy pewnie płasko i to może nie mieć znaczenia. We Fiacie to dużo lepiej przemyśleli bo jak stoisz w korku pod górkę to łapie hamulec (ale to jest OK bo i tak musisz dodać gazu pod górkę) a jak korek w dół to normalnie puszczasz hamulec/zwalniasz ręczny i się toczysz bez problemu. W sumie nawet jak jest płasko to w korku sobie nie wyobrażam tego ( Tipo ma taki myk, że w korku tylko zwalniasz ręczny a on Ci sam podbija obroty - nie gaśnie w koreczku, można tylko nogą sprzęgło zwalniać). Ew zapytaj bo może ten Seat ma taki system do jazdy w korku (że nie musisz dodawać gazu bo sam jedzie jak się auto przed Tobą ruszy i trzyma dystans) - wtedy to by było nie tylko dopuszczalne ale nawet 100x lepsze niż w Tipo. Auris chyba to w tej cenie ma w automacie.
Szczerze mówiąc to trochę się dziwię zachwytem nad S-desing. Z zewnątrz jest ok, ale "skórzana" tapicerka z plastikowej krowy jest paskudna. Jak by to była jakaś alcantary, to bym widział sens dopłaty do tapicerki.
Ciekawy artykuł, oczywiście to jeden punkt widzenia:
https://autokult.pl/32519,fiat-tipo-...ni-tanie?amp=1
Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka