To jest widok strony w wersji do druku
-
piter ja mam dwa Trekkingi w firmie (jeden czeka na kupca). Kiedy w obydwu padły oryginalne reduktory Tartarini założyli mi właśnie niebieskie Palacary. Pierwszy Trekking jeździ na Palacarze do dzisiaj, przejechał na nim ok. 60 tys km i nic się nie dzieje. Ciśnienie stabilne, auto jeździ a mapy się nie rozjeżdżają. W drugim były wiecznie problemy. Po ok 20 tys km pojechałem na reklamację. Ciśnienie szalało i średnio co 2 tys km musiałem regulować instalację. W moim wypadku to co kilka dni. Jak do wyjęli to cały był zasyfiony. Kazałem wysłać go w kosmos i założyłem TURa, filtr odstojnikowy i wymieniłem zasyfione węże. Problem ustał. Palacary na początku miały potencjał, ale materiał, z którego są wykonane jest kiepski. Trafiają się lepsze sztuki, ale niestety większość do padaki. W aucie bardziej wymagającym bardzo szybko to wyjdzie. Zmień reduktor na coś dobrego. Pojeździj tylko na benzynie z 500 km. Silnik na nowo się zaadoptuje, korekty się unormują i wtedy dopiero jeźdź na strojenie lpg. Sądzę, że na tą chwilę od źle ustawionego gazu rozjechały się korekty benzynowe, a gaz ustawiony do rozjechanej benzyny musi za jakiś czas szwankować. Tego nie oszukasz.
-
Dzięki za porady i wsparcie.
Zapomniałem wspomnieć:
1. po wymianie reduktora i nieudanym strojeniu, wywalało błąd składu mieszanki P 1171 wraz z checkiem na tablicy.
2. zanim odebrałem auto, zrobiłem jazdę próbną i było super. Zapłaciłem 400 pln i byłem taki szczęśliwy, że nie słuchałem uważnie, jak monter mówił mi coś o przełączaniu gazu. Ja zrozumiałem, że chodzi mu o czas przejścia na gaz po rozruchu silnika na benzynie. Powiedział, ze i tak przyjadę na kontrolę za dwa tygodnie to wtedy on ten temat ogarnie.
Nie wiem co myśleć, ale wydaje mi się, że już wiedział o słabości reduktora, że nie wyrabia.
Zabrałem auto, zadzwoniłem do montera, który zakładał instalację i bez problemu zgodził się na wymianę.
Reduktor zostanie wymieniony w ramach gwarancji w poniedziałek. Będzie to KME TUR 6.
Najbardziej mnie martwi to kolejne strojenie.
-
C.d:
reduktor wymieniony na KME tur 6.
Przy okazji wymiany, monter odkrył przypadkiem prawdopodobną przyczynę kłopotów.
Był to zagięty przewód gumowy doprowadzający gaz do reduktora. Ów przewód schowany był pod zbiorniczkiem płynu chłodzącego i przez to niewidoczny.
Jednak mimo to reduktor mi wymienił.
Na razie zgodnie z poleceniem montera testuję auto na gazie i na benzynie.
Wrażenia są pozytywne. W skali do 10 dałbym 8. Dlatego że wydaje mi się, że jeszcze rezerwa możliwości.
Wkrótce znowu strojenie, chyba już ostatnie mam nadzieję.
-
Ja wybrałem dla siebie instalację BRC SQ32 i sprawdza się super, a też mam ten sam model samochodu.
-
C.d. strojenie zdecydowałem się przeprowadzić w tym tzw. renomowanym zakładzie. Tam gdzie zapłaciwszy wcześniej 400 zł, przez kilka dni cieszyłem się doskonałą jazdą na gazie. W ramach kontroli poprawił parametry po monterze, który wymienił reduktor. Obecnie jeździ poprawnie, ale do doskonałości trochę brakuje.
Aby czerpać przyjemność z jazdy kupiłem Lancię z dieslem.