To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
bnbn1 nie wnikam kto na co wydaje swoją kase :-)
I chwała Ci za to... ja do firmy w jedna stronę mam ok 50km także i 100ah byłby w dobrej kondycji. Ja mam inna przypadłość, postępuje z akumulatorami bezobslugowo, tzn wstawiam i jeżedze aż padnie a jak padnie to ładuje tylko raz aby dojechać do sklepu po nowy...
-
Cytat:
Napisał
bnbn1 jak to ciekawe.... diesel ma świece żarowe i z powodu wiekszej kompresji jego rozusznik ma wieksza moc i ciagnie 2 x wiecej prundu niz benzynowy. to kazdy poczatkujący elektromechanik pojazdowy wie.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem i postaraj się zrozumieć o co pytałem:roll:Kol. Qvadrat pojął o co mi chodzi.
-
Cytat:
Napisał
jaroslawrak Przeczytaj jeszcze raz co napisałem i postaraj się zrozumieć o co pytałem:roll:Kol. Qvadrat pojął o co mi chodzi.
napisałeś "W moim Tipo jest aku jak w dieslu 63Ah 450A...ciekawe dlaczego w wersjach T-Jet z LPG są mniejsze:"
odpowiedzialm dlaczego w dieslach sa wieksze pojemności, czyli logicznie automatycznie dlaczego sa mniejsze w benzynowej wersji, bo rozrusznik benzynowego nie ma tak dużej mocy z powodu mniejszych oporów przy starcie.
no chyba że ja czegoś nie ogarniam w twoim pytaniu dlaczego T-jet ma mniejszy akumulator od diesla, prosze o oświecenie.
no dobra już łapie w twój to benzynowy z SSmanem (dlatego masz tak samo jak w dieslu) , porównałes do t-Jet bez SSmana..... no teraz juz wszystko jasne.
-
Cytat:
Napisał
FiatPrime Kondesatory mają to do siebie, że słabo "magazynują" prąd (niewiele i krótko) ale są w stanie oddać/pobrać bardzo dużo i bardzo szybko.
Generalnie ułatwiają rozruch odciążając właściwy akumulator.
https://www.youtube.com/watch?v=z3x_kYq3mHM
No i mega trwałe. Ja swoje kupiłem kiedyś za jakieś grosze. I też bez płytki balansującej używam już w 3cim aucie. Teraz będę budował taki do Tipo - czekam na płytkę balansującą.
To prawda co piszesz, sam używam kondensatorów od wielu lat, najpierw w Focusie 1.8 TDCI a teraz w Citroencie C5 2.0 HDI, zrobiłem szczegółówe pomiary i badania zachowania kondensatorów w aucie. Kondensator rozruchowy zamiast akumulatora w aucie z silnikiem Diesla - SP5MXF
A tu można poczytać o tematach pokrewnych Wyniki wyszukiwania "akumulator" - SP5MXF
Pozdrawiam Tomasz
-
Cytat:
Napisał
Qvadrat Lepiej większy niedoladowany niż mniejszy niedoladowany.
Dokładnie tak.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
bnbn1 ehhh....
start rozrusznika o mocy 1,2 kW zajmuje powiedzmy 10 sekund (przesadzone) czyli on pobiera 100A w ciągu tych 10 sekund to daje 0,27Ah, ale uwaga zanim odpalisz to wszelkie inne układy też ciagną swoje wiec przyjmijmy ze pobrałeś 1 Ah
teraz alternator daje 120 A ale to przy maksymalnej predkości obrotowej, no chyba nie piłujesz po odpale na 6000 obrotów. wiec da jakeiś 20-30 A, teraz jedziesz 4 km, co zajmuje powiedzmy 8 minut, wiec przy prądzie 20A przez 10 minut dostarczysz 20A*8 minut = 2,6 Ah ale uwaga samochód sam od siebie tez coś pobiera, wiec z tych 2,6Ah może wyjśc tylko 1-2Ah nadmiarowe.
Mierzyłeś te prądy, czy tak sobie wydedukowałeś ?
Ja mierzyłem i alternator na biegu jałowym spokojnie da z 60A a często i więcej zależnie od modelu. Mój alternator Bosch 150A na biegu jałowym ponad 90A oddaje zasilając grzałkę elektryczną 1000W oraz wentylator nawiewu 500W i całą resztę a wszytko działa.
Kiedyś używałem do rozruchu klasyczny akumulator i nie wykazywał objawów niedoładowania ale z ciekawości zastosowałem inny układ.
Używam do rozruchu silnika kondensatora rozruchowego 500F czyli 6 sztuk połączone szeregowo 3000F.
-
Cytat:
Napisał
bnbn1 start rozrusznika o mocy 1,2 kW zajmuje powiedzmy 10 sekund (przesadzone) czyli on pobiera 100A w ciągu tych 10 sekund to daje 0,27Ah, ale uwaga zanim odpalisz to wszelkie inne układy też ciagną swoje wiec przyjmijmy ze pobrałeś 1 Ah
teraz alternator daje 120 A ale to przy maksymalnej predkości obrotowej, no chyba nie piłujesz po odpale na 6000 obrotów. wiec da jakeiś 20-30 A, teraz jedziesz 4 km, co zajmuje powiedzmy 8 minut, wiec przy prądzie 20A przez 10 minut dostarczysz 20A*8 minut = 2,6 Ah ale uwaga samochód sam od siebie tez coś pobiera, wiec z tych 2,6Ah może wyjśc tylko 1-2Ah nadmiarowe.
To teraz te obliczenia przenośmy w okres zimowy i przyjmijmy ze na dworze jest -20. Wiesz jakim prądem nawet przy 6000 obrotów w takiej temperaturze jest ładowany akumulator? Poniżej 1A dopóki się w komorze nie ogrzeje. Wraz ze stopniowym ogrzewaniem wzrasta prąd ładowania. I ile on się naładuje przez 4km na mrozie?