To jest widok strony w wersji do druku
-
Awaria elektryki .
Witam .
Wczoraj przydarzyła mi się awaria Barchetty . Nagle znikły światła , ogrzewanie , wycieraczki . Świeciły tylko halogeny . Dzisiaj sprawdziłem kostki przy kierownicy , bezpieczniki przy kierownicy i komorze silnika . Wycieraczki i wentylator nagrzewnicy nagle same ożyły na jakieś 2 sekundy i znowu zgon .Czy ktoś orientuje się gdzie szukać przyczyny awarii ?
-
A może ktoś wie gdzie znajduje się przekaźnik świateł ?
-
Bezpieczniki świateł mijania/drogowych są w głównej skrzynce bezpiecznikowej (pod deską po stronie kierowcy). Po stronie pasażera jest panel z przekaźnikami i bezpiecznikami, jeden przekaźnik jest od centralnego zamka a pozostałe nie wiem od czego.
To co piszesz może być spowodowane uszkodzeniem jednego z głównych bezpieczników, albo przewodu pomiędzy akumulatorem a bezpiecznikami w kabinie. Bezpiecznik może być pęknięty, ale nie spalony. Mam na myśli bezpieczniki na błotniku, tam powinny być dwa 50 A i jeden 60 A (albo odwrotnie?). Trzeba sprawdzić bardzo dokładnie czy są sprawne, i co się dzieje z napięciem za nimi. Na moje oko skrzynka zasilania w kabinie (główna) straciła jedno zasilanie.
-
1 załącznik(i)
Wydaje się że wspólnym mianownikiem dla tych wszystkich awarii może być problem z masą nr 121 w okolicach prawego reflektora .Załącznik 33848
-
A więc , dzisiaj zostawiłem masę na akumulatorze . Plus puściłem osobnym kablem do bezpieczników . Po dotknięciu do odpowiedniego bezpiecznika załączyły się światła , wentylator nagrzewnicy .
-
Cytat:
Napisał
egon emeryt Po dotknięciu do odpowiedniego bezpiecznika załączyły się światła , wentylator nagrzewnicy .
Czyli masa jest OK, brakuje zasilania.
Pomiędzy tymi bezpiecznikami na nadkolu a skrzynką po stronie kierowcy nie idzie aż tak dużo kabli, a do sprawdzenia są zasadniczo dwa z nich (albo trzy?). Z tym że w pierwszej kolejności ta skrzynka z bezpiecznikami 50/60 A, z każdej strony ją dokładnie obejrzyj bo tam potrafią pękać końcówki kabli. A oprócz tego korozja też tam "lubi" być, w życiu dłubałem w dwóch Fiatach Barchetta i w obu były jakieś problemy z połączeniami głównych bezpieczników (czyli tej puszki na nadkolu). Może tym razem zepsuło się coś gdzie indziej, ale ja bym tamte wszystkie złącza sprawdził dokładnie.
-
1 załącznik(i)
Przygotowałem schemat z punktami do kontroli napięcia , może być pomocny.
-
Cytat:
Napisał
ampro może być pomocny.
No raczej.
Czyli światła są zasilane z bezpiecznika [5] w tym panelu na nadkolu?
Co jeszcze jest z niego zasilane? znaczy chodzi mi o to czy wentylator (nagrzewnicy) i wycieraczki też, bo jeśli tak to mniej więcej wiadomo gdzie szukać.
Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy (poza tym co już pisałem) to kostka stacyjki, bo jak wiadomo jest ona elementem który lubi się uszkodzić w każdym samochodzie.
I jeszcze panel bezpieczników pod kierownicą. Jest z nim jeden problem, tam potrafi się dostać woda i wtedy cuda się dzieją. Woda dostaje się od góry albo po kablach (na grodzi), skrzynka bezpieczników jest duża i w takim miejscu że może coś na nią pocieknąć. To znaczy normalnie tam woda nie leci znikąd, ale auto pare lat ma i różnie mogło się porobić. Ale żeby tam coś zobaczyć trzeba rozpiąć kable i wyjąć panel, bo tak normalnie to niewiele się zobaczy.
-
Panowie chyba sprawa się wyjaśniła . Prawdopodobnie uszkodzony przełącznik zespolony . Po wypięciu kostki z przełącznika zespolonego i zmostkowaniu światła ożyły .
-
Witam, a ktoś miał taka sytuację jak ja ?? Sprawa wygląda tak.... dmuchawa oraz wycieraczki nie działają.... dmuchawa czasami ma ochotę ruszyć ale po chwili już nie działa. Po włączeniu spryskiwacza wycieraczki i dmuchawa nagle ożywają ( wycieraczki bardzo powoli się poruszają) .... gdzie szukać rozwiązania problemu ??
-
prawdopodobnie spalił się przekaźnik