To jest widok strony w wersji do druku
-
silnik dziwny objaw
Od około 1 miesiąca temu występuje u mnie okazjonalnie ( wystąpiło to 3 razy)Prproblem z uruchomieniem ciepłego już silnika. Polega no na tym , że po uruchomieniu silnika wciskając gaz obroty silnika podchodzą do 3 tyś i ani grama więcej nie chcą wyżej - tak jakby się blokował na tej wartości. Po około 10 sek coś się odblokowuje i można podnieść wyżej obroty. Próbuje dojść co nie tak zanim oddam w ręce fachowców z ASO.
-
Blokada 3000 obrotów jest jak próbujesz gazować na luzie - wtedy nie daje się więcej pociągnąć. Rozumiem, że u ciebie to się dzieje na biegu?
-
u mnie dzieje się to na luzie - nie powinno tak być zwłaszcza że po pewnej chwili można już przekroczyć 3000 obr. Wygląda to tak, że gaz w podłodze a obroty tylko 3 tyś ( jakby coś tłumiło silnik - ale coś mechanicznego lub elektronika). Nie występuje to notorycznie ale 3 razy to i tak uważam o 3 razy za dużo.
-
To jest blokada pałowania na silniku, który jest dopiero co odpalony. Normalne na luzie.
-
Cytat:
Napisał
Double To jest blokada pałowania na silniku, który jest dopiero co odpalony. Normalne na luzie.
- w naszym silniku nie ma takiego czegoś. Nie spotkałem się w żadnym aucie z takową blokadą.
Gdyby w naszym silniku było takie coś to za każdym razem po uruchomieniu silnika obrotów bym nie podniósł powyżej 3 tyś. - a sprawdzałem można podnieść nawet do końca skali czy to zimny cz to ciepły silnik. Te 3 razy kiedy nie mogłem ewidentnie wskazują że coś się zawiesiło w silniku. Może sonda lambda szwankuje lub body komputer.
-
Pamietam, ze mialem kilka razy podobnie zima przy temp zewn ponizej zera. Ale to bylo gdy przypadkowo krecilem rozrusznik natychmiast po wlozeniu kluczyka. Silnik zaskakiwal od razu ale przez kilka - moze nawet 15 sekund naciskanie pedalu gazu nie dawalo reakcji - obroty jalowe. Z reguly po przekreceniu kluczyka staram sie dac silnikowi kilka sekund na 'rozgrzewke' zanim wlacze rozruch. Stare przyzwyczajenie ze starszych diesli gdzie konieczne bylo podgrzanie swiec zarowych.
-
U mnie jest to całkiem częste, pierwsze 10-15 sekund. Nawet już nie zwracam an to uwagi, druga sprawa że nie podbijam niepotrzebnie obrotów, bo po co. Autem ruszyć się da nawet samym sprzęgłem, bo samo obroty podbija do 1300. Potem już przyspiesza normalnie. Spróbuje może coś nagrać przez weekend i wrzucę na grupę FB.
@tdq to co mówisz, to u mnie inna historia, przy dużych mrozach to tak jakbym miał gaźnikowca i klapka w gaźniku mu przymarzała :) ale kilkanaście sekund po odpaleniu się "ocuca" i potem już normalnie obroty reagują.
-
Już doszedłem do tego o co chodzi z blokadą obrotów do 3000 obr. / min.
Blokada jest gdy mamy wciśnięty pedał sprzęgła, prawdopodobnie jest to ułatwiające rozwiązanie mniej doświadczonym osobom przy ruszaniu, podobnie jak podbicie obrotów. Jak wyłączymy bieg, damy neutralne położenie skrzyni puścimy pedał sprzęgła obroty mogą iść do odcięcia. Jak ktoś nie wierzy mam wideo ;)
-
Potwierdzam - ponieważ temat mnie zaciekawił też to sprawdziłem. Sprzęgło i 3 tyś, brak sprzęgła - jedziemy na full :-)
-
Cytat:
Napisał
bohomex3 I co to daje poza pracą neuronów w Twoim mózgu?
Ekhem, moze dało to rozgrzanie świec żarowych, bo wnioskuję że kolega ma diesla? A twój wpis nie zabrzmiał zbyt przyjemnie.
-
Cytat:
Napisał
bohomex3 No, ale to nie Golf 1.6 D z 1988 roku, żeby czekać na rozgrzanie świec...
Czytałeś instrukcję? Polecam zapoznać się ze strona 176.
To jest diesel, do momentu zgaśnięcia kontrolek trzymamy na pozycji MAR, dopiero po zgaśnięciu na rozruch. Nie ważne który to rok i jaki silnik.
-
Cytat:
Napisał
wkk01 Potwierdzam - ponieważ temat mnie zaciekawił też to sprawdziłem. Sprzęgło i 3 tyś, brak sprzęgła - jedziemy na full :-)
- sprawdziłem i muszę potwierdzić prawdziwość tych słów - trochę to dziwny patent fiata no ale cóż!
W takim razie nie ma co drążyć temat skoro koledzy też tak macie. Pozostaje mi w takim razie rozwiązać tylko problem spadających obrotów jak pisałem w innym temacie.
-
Cytat:
Napisał
bohomex3 I co to daje poza pracą neuronów w Twoim mózgu?
Daje to , ze pracuja. Jakby Twoje pracowaly to bys doczytal i zrozumial caly post miast niepotrzebnie sie udzielac.