Fiat ducato 1.9 jtd urwane kolo wałka rozrządu

witam jak w tytule co może byc przyczyna
autko jechało zgasło,po ściągnięciu pokrywy rozrządu kolo leżało niżej a pasek został zerwany
Nic nie zadzwoinilo nic nie szarpało ?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

moze wejdzie foto

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Cytat:

---

Napisał lysy452

witam jak w tytule co może byc przyczyna
autko jechało zgasło,po ściągnięciu pokrywy rozrządu kolo leżało niżej a pasek został zerwany
Nic nie zadzwoinilo nic nie szarpało ?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

moze wejdzie foto

---

a tu widoczny wałek rozrządu

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

i zerwany pasek rozrządu

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

dodam ze dół kreci bez zarzutu
przed zerwaniem koła i paska nie było żadnych niepokojących objawów

Takich "cudow" nie widzialem w mojej karierze. Jakies zmeczenie materialu, teraz te czesci to kij wie z czego to robią.Zlozylbym to do kupy , ustawil rozrzad , pokrecic recznie, moze glowica cala?Jak nic nie bedzie blokowac i opory ruchu normalne, to probowalbym zapalic. Jak nic nie bedzie stukac ...to moze sie udac tanszym kosztem.

Te auto nie jest po powodzi?
Za dużo rdzy pod pokrywą paska, na samym kole pasowym też stara rdza i chyba ślady jakiejś naprawy (wymiana paska? ale do tego nie zdejmuje się koła pasowego?). Na samym pasku też rdza, nie przypominam sobie żebym wcześniej widział rdzę na pasku rozrządu w aucie które ma mniej niż 20 lat i jest normalnie eksploatowane (a nie stoi latami w krzakach).
Ja bym zajrzał do zaworów zanim cokolwiek innego, bo tam też może być ciekawie. Tam musiało być bicie na kole rozrządu, może nie od razu duże ale musiało być. Czyli nie wiadomo co z wałkiem i łożyskami. Nie wiem, ja bym to posprawdzał bo uszkodzenie (fotki) wygląda co najmniej dziwnie.

Witam
wiem ze to przypadek 1 na milion ale jednak..
Do ATA auto było na bieżąco eksploatowane ,nie stało w krzakach i nie jest po powodzi
Fiata oddałem do serwisu,do wyceny
jak poznam koszt naprawy i przyczyny to dam znać.
Pozdrawiam

Witam ponownie
Jest diagnoza tj;
Zatarty zawór wydechowy.
Miny pracowników z długoletnim stażem serwisu Fiata były nie do opisania
Nic nie zostało uszkodzone
Głowica cala,tłoki nie tknięte
Przed rozebraniem stwierdzili ze pod głowicą będzie masakra a tu taka niespodzianka:redface:
Wiec Rumuński profesjonalizm nie odbiega w niczym Polskiemu
Podsumowując Panie ATA mało jeszcze pan widział w swoim życiu;-)

Cytat:

---

Napisał lysy452

Zatarty zawór wydechowy.
Nic nie zostało uszkodzone
Głowica cala,tłoki nie tknięte

---

CUD !!

Ducato z silnikiem 1,9 to bardzo popularne auto w firmach, tam gdzie pracuję mamy kilka (dwa blaszaki i 3-4 ze specjalistyczną zabudową). No powiem że nie spodziewał bym się takiego finału, uszkodzenie wyglądało nieładnie. Rozbierając paroletnie silniki naprawdę nie widziałem żeby w okolicach rozrządu było tyle rdzy. Nawet w takim który miał pękniętą głowicę i ciekł "wszędzie" było tego mniej.
Nie wiem skąd i dlaczego tyle rudej, ciekawa sprawa.

Znaczy wychodzi na to, że koło pasowe nadpęknięte dawno temu (raczej lata niż miesiące) wysiadło dopiero jak zatarł się zawór wydechowy? I nic nie zostało uszkodzone przy okazji? Zawsze mówiłem że to są bardzo dobre silniki ... ale nie myślałem że AŻ TAK dobre.

Ten rdzawy nalot to nie do końca rdza,nie jestem w pl w Rumunii
Teren zróżnicowany,z dużą ilością piachu i pyłu dokładnie w tak rdzawym kolorze
Podejrzewam ze stad takie przekłamanie
Kolo raczej na 99% nie było wcześniej strzelone bo paproch czy tez ta ruda by się pokazała na pęknięciu a nie było nic
Oczywiście w tym przypadku ciężko stwierdzić kto tak naprawdę ma racje z kołem
Pozdrawiam z Rumunii Rafał:-)

A hrabiego Dracule tam usciskaj od chlopakow z forum fiata...szerokosci.

Bylem i u Draculi lecz czy aby uściski są bezpieczne:confused:
Proponuje aby team Fiat ( Polonez )czytaj Polska sami spróbowali szczęścia z tym przystojniakiem ;-)
A tak serio kraj cudowny
Krajobrazy jak i ludzie są mega
Wszystkim polecam Transylwanię i okolice
Zakopane w porównaniu z tym co tu jest to zwykle zadupie ,oczywiście nikogo nie chce urazić