Wy chyba prawdziwego suva nie widzieliscie a te popierdolki typu duster to crossover.
To jest widok strony w wersji do druku
Wy chyba prawdziwego suva nie widzieliscie a te popierdolki typu duster to crossover.
@zarathos, wyjątek potwierdza regule. Sam napisałeś ze to specyficzna i nie regularna oferta. Edzie nowy model i cena kosmiczna będzie. Poza tym mówisz i auta h ze stocku, które mniej lub bardziej uwierają sprzedawców i dają rabaty, jeszcze inaczej wyglada jak bierzesz auta we własnej konfiguracji na zamowienie. Zawsze tipo będzie tańsze. Przytoczony przez ciebie przykład to specyficzny wyjatek z którego robisz regule...
Zrobisz jak chcesz, ale ja, przy takich przebiegach, jednak bym się skupił na dieslu (i odrzucił LPG) i raczej trzymałbym się grupy PSA/Renault(Dacia) ... nie wiem jak jednak Duster sprawdza się na trasach (w kwestii spalania i hałasu przy wyższych prędkościach), bo jednak forma jest dość kwadratowa - według mnie to raczej po większych nierównościach i miejskich dziurach się lepiej sprawdzi (w takich warunkach tym jeździłem), ale na trasy brałbym pod uwagę Clio i Peugeot 301 z rozwiązań kategorii 'tanio-a-dobrze'. Na pewno warto się przejechać kilkoma modelami, żeby mieć perspektywę. Sporą zaletą Clio jest zaskakująco dobre wyciszenie wnętrza i spora wygoda jak na tę klasę auta (zwykle francuskie samochody dbają o wygodę mocniej niż konkurencja i w Clio nie jest inaczej). Peugeot ma bardzo przyzwoity (i nie wyżyłowany) BlueHDI, ciut mocniejszy miałem w służbowym P308, który robił przebiegi jak Apollo 13, a który zatrzymywał się tylko na siku i tankowanie (bywało, że był w trasie przez 48h niemal non-stop (3 zmiany). Znajomy śmiga natomiast P301 w dieslu na trasach Warszawa-Katowice co drugi dzień od 2 lat, bez problemów ...
Nowego Clio ujeżdża PrzeM z TPCB, nie wiem z jakim silnikiem i też bardzo sobie chwali (a wcześniej miał zdaje się C4) ...
no właśnie nie wiem czy takie roczne przebiegi są warte diesla w sensie czy nie robię za mało. Tym bardziej że ON będzie prawie zawsze w cenie netto. No i właśnie nad dojazdem do roboty myślę o dusterku bo jednak te 40 km z ponad stu jest po kiepskich drogach. Tipka myślałem już w opcji że przeniósłbym się bliżej domu z robotą ale na to widoków na razie brak.
Według mnie przy przebiegu 30-40tys. rocznie się kalkuluje z trzech powodów:
- niższe spalanie o ~2 litry przelicza się na te 3-4tys. pln rocznie na paliwie (nie wiem jak Duster, ale np. P301 czy Astra K w benzynie wciąga te 2 litry więcej)
- z założenia większa żywotność (nie, dwumasa - w poprawnie użytkowanym silniku - nie jest tak awaryjna jak niektórzy głoszą, to samo DPF). Kwestię minimalnie droższego serwisu płynów dla diesla można pominąć.
- diesel jest według mnie wygodniejszy w użytkowaniu (elastyczność)
Oczywiście klekot bocianów spod maski nie każdemu pasuje, podobnie jak wyższa początkowa cena zakupu.
Ale to według mnie, każdy więc kalkuluje według swoich potrzeb i uznania. Duster jest według mnie przesympatyczną esencją małego suva/crossovera, czy jak zwał tak zwał. To fajny urwis i mi osobiście bardzo się podoba pomimo tysiącom kilometrów spędzonych w autach 5x droższych ... po prostu lubię motoryzację 'esencjonalną', czyli taką, która robi to co do niej należy bez owijania w bawełnę. Dlatego też jeżdżę Astrą, a autem wyraźnie droższym ...
Wsiądź, przejedź się, kup. To tylko samochód.
20-25 tysia max-tyle kręcę pandą i tyle będzie kręcić jego następca .Logana nie sprzedam póki nie muszę do niego dokładać, jest to zawsze drugie auto w domu, dlatego że go lubię, że to moje pierwsze własne auto (tak pierwsze własne i NOWE), że jest w dieslu i z piątki mogę zrobić to co pandą muszę zejść do trójki, to że DPF działa i najważniejsze - jest małe bo mieści się tam gdzie L200 nie wjedzie na parkingu no i pakowne bo różne cuda na pace woziłem ;)
To tym bardziej Duster. Nie dość, że lubisz Dacie to jeszcze znasz silnik na bociany :)
Osobiście ich reklamę bardzo lubię, dzięki melodii i miłej przeróbce utworu Queen.
A sentyment do auta doskonale rozumiem...
... daj znać jak i co kupisz, jestem ciekaw.
PS. Logana MCV zaprzaglem kiedyś do przeprowadzki. Weszła tam pełnowymiarowa lodówka, telewizor CRT 26", ciuchy oraz drzwi. Na raz.
:)
Na gazie się gotuje, a nie jeździ :)
Gaz to takie samo paliwo, jak każde inne.
nie lubię dacii, lubię BMW ale jak mnie nie stać na co się lubi ...... ;) Szukam taniego wozidła, kupując logana pickup postawiłem warunek - pełne odliczenie VAT, klima, diesel, nowy i to kupiłem.
Co do klekotania - mój raczej nie klekocze bo często robi przy 3 tys obrotów a klekok kojarzy mi się z ursusem C330 i 650-800 obrotami na minutę ;)
Tutaj jest jednak dylemat bo fiat wydaje mi się wygodniejszy niż dacia (pojeżdżę po salonach i popatrzę) a ja nie młodnieje (kręgosłup itp).
PS: po co brałeś drzwi do MCV?
znaczy przestać karmić trola? ;)
Sorki, nie mogłem się powstrzymać - bez urazy drucikfiat.
No nie, bo jest już znana cena nowego Ceeda w wersji S z silnikiem 1.4 100 KM: 62000. To jest ciut mniej niż Lounge z 1.4 95 KM. Kia wypada lepiej z elektroniką wspomagającą. Tipo ma przewagę w automatycznej klimatyzacji. Pytanie ile kosztowała by automatyczna klima w Kii, bo zestaw czujników do Fiata kosztowałby ponad 3000, a niektórych nie dokupisz bo ich w ogóle nie ma. Reszta jest podobna. Podejrzewam, że w wypadku wersji M będzie jeszcze gorzej bo co prawda M ze 140 konnym silnikiem będzie droższa (podobno ma kosztować w okolicach 77 tysięcy) niż S-Design, ale też będzie miała dużo bogatsze wyposażenie.
Zaletą Tipo na 100% będzie to, że we Fiacie możesz mieć szansę na urwanie czegoś z ceny, w Kii do końca roku raczej nie: będzie się płacić podatek od nowości.
Jestem dość zorientowany, bo szukam i czytam mając przed sobą decyzję o zakupie nowego wozu. Tipo w wyższych wersjach wyposażenia jest drogie. Katalogowo, bo co da się wyszarpać w salonie to inna sprawa. Fiat chyba zresztą obciął wyposażenie w topowych wersjach? Gdyby nie to, to może byłoby inaczej. Lounge gdyby w standardzie miał pakiet techniczny i widoczności (lusterko fotochromatyczne, czujniki deszczu/światła i zestaw cofania) to byłby znacznie bardziej atrakcyjną ofertą.
To może tu coś znajdziesz:
https://autokult.pl/31485,nowy-ford-...kazja-na-zakup