Seicento 1.1 - ciężko wchodzi jedynka i dwójka
Witam. Problem tyczy się auta, które jest potencjalnie do kupienia i nie wiem czy się decydować. Chodzi o Fiata Seicento z silnikiem 1.1 litra. Konkretnie problem tyczy się pracy skrzyni, mianowicie gdy się nim przejechałem to zauważyłem, że ciężko wchodzi jedynka i dwójka.
Na postoju biegi wchodzą ładnie i bez problemu, oczywiście z odpalonym silnikiem. Sprzęgło więc na pewno rozłącza do końca, z resztą podobno wymieniane dwa lata temu. Natomiast podczas jazdy żeby wrzucić jedynkę, to auto musi praktycznie stać. Nie ma żadnych zgrzytów ani nic z tych rzeczy, po prostu lewarek stawia opór i tyle. Z dwójką jest już nieco lepiej, ale gdy zwalniam sobie przed skrętem i chcę zredukować, to również lewarek stawia opór.
Mam dla porównania drugie Seicento z silnikiem 900cm, ponoć skrzynia tam montowana jest dokładnie taka sama. No i tam takich efektów nie ma, jedynka przy toczeniu się 5km/h już wejdzie, z dwójką nie ma najmniejszych problemów. Na przykład jadąc 40km/h na trójce, gdy chcę zredukować by mocniej przyspieszyć, to nie ma problemu. W tym aucie, które jest do zakupu, to mogłoby być ciężko wbić dwójkę przy 40km/h, chyba że stosując dodatkową przegazówkę jak w skrzyni niesynchronizowanej (nie próbowałem).
Moje pytanie kieruję do użytkowników tego auta i osób, które miały z nim do czynienia. Czy taki objaw w przypadku tego modelu oznacza ubite synchronizatory w skrzyni, czy jest szansa że to jakiś element zewnętrzny, jak linki bądź sam mechanizm lewarka? Pytam, bo nie wiem czy kupować, poza tą usterką w sumie wszystko jest w porządku, sprzedający ma nawet sporo dokumentacji z serwisowania autka.