To jest widok strony w wersji do druku
-
Nabicie Kllimy cena
Takie mam pytanie odnośnie nabicia klimy czynikiem r134a ponieważ posiadam drugie auto jakim jest punto 2 do którego wchodzi 550gr czynika i dzisiaj byłem pierwszy raz nabić cała klime(bo wgl nie działała) za co majster policzył sobie 350 zł po moim marudzeniu wzioł 300 zl bez żadnego odgrzybiania czy ozowania co sadzicie o tej cenie bo jak dla mnie to mnie to dużo jak tam w waszych przypadkach z innym autami ?
-
W tym roku bardzo podrożał czynnik, prawie trzykrotnie. Butla 12 kilowa kosztuje teraz 1800 zł. dla tego stad taka cena.
-
czyli jakieś 84-85zł za 550gram czynnika, czyli robocizna 210zł drogo
-
https://m.youtube.com/watch?v=9VRcOleAJYI
Tu macie wyjaśnienie zagadki wysokich cen - monopol i tyle...
-
Nie chodzi o monopol (polska firemka nie jest monopolistą na świecie), a o to aby nie zastępować nowego czynnika starym - chodzi o nieopłacalność przerabiania instalacji. Przy okazji zarobi się na starym... Monopolu na polu R134a nie ma w przeciwieństwie do tego y coś tam (DuPoint i Honeywell, co więcej to amerykańskie firmy). Do tego stoi za tym UE.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
Qvadrat
"Nabijanie" klimy co roku przy szczelnej instalacji nie ma sensu, jeśli klima działa - nabijanie kasy serwisantom klimy.
-
I do tego kazde oddanie samochodu w obce lapska to ryzyko. Dopoki chlodzi a zuzycie paliwa nie rosnie - nie ruszac. Ja poki auto nowe planuje zrobic tak: wyczekac jakis dzien z temp np. 25 stopni w cieniu, wlaczyc klime i zmierzyc termometrem temp nawiewu. Mam baze odniesienia i co jakis czas w podobnych warunkach sprawdzic. Jak temperatura nawiewu istotnie wzrosnie znaczy trzeba dobic. A odnosnie 1234yf to ponoc da sie nabic to lpg czy propanem. Jest palny ale przynajmniej nie wydziela fluorowodoru. A tamto ciulstwo wybucha i ulega samozaplonowi w 400 stopniach. Do tego ma gorsza wydajnosc i auto zuzywa wiecej paliwa (5 energii potrzebnej do napedu klimy).
-
Cytat:
Napisał
marx30 A odnosnie 1234yf to ponoc da sie nabic to lpg czy propanem. Jest palny ale przynajmniej nie wydziela fluorowodoru.
Niecierpliwie czekam na szczegóły tej sztuczki. Byłoby pięknie... A palność propanu to naprawdę mały pikuś przy własnościach gazu bojowego 1234yf.
-
Monopol jest bo teraz w Polsce rylko jedna firma zajmuje się dystrybucja starego czynnika. Monopol lokalny...
-
W aso nabijalem to kg 800 zl. Jednak dostalem rabaty i cene troche obnizyli. Za 130g wyszla niecala stówa.
-
Cytat:
Napisał
kjk Niecierpliwie czekam na szczegóły tej sztuczki.
To nie jest sztuczka, zapewne o tym nie wiesz ale jest prawie pewne że codziennie widzisz instalacje chłodnicze pracujące z czynnikiem R290 (propan, nie LPG czyli mieszanka propan-butan) albo R600a (izobutan, palny i wybuchowy ... ale nadal nie aż tak jak R1234yf ). Być może widujesz też działające chłodnie z czynnikiem R744 (dwutlenek węgla), ale one są na wyginięciu bo unia zakazała.
Instalację w samochodzie można "nabić" R290 po niewielkich przeróbkach (jeśli wcześniej pracowała na R134a), żeby użyć R600a trzeba trochę większej przeróbki (praktycznie takiej samej jak dla R744).
To jest w ogóle ciekawa afera, ponieważ do roku 2009 unia nie brała pod uwagę innego zamiennika dla R134a niż R744, po czym w połowie 2009 roku temat R744 całkowicie zniknął z debaty publicznej i prawie od razu (błyskawicznie jak na stosunki unijne) wprowadzono dyrektywę nakazującą stosowanie R1234yf jak zamiennika R134a. Około roku 2010-11 czynnik R744 (CO2) pojawiał się na różnych listach "not recommended", aby w końcu znaleźć się w kategorii "stosowanie ograniczone / zalecana wymiana".
Śmierdzi ta sprawa tak samo jak "zalecany" produkt DuPont/Honeywell, albo nawet bardziej.
-
Nie trzeba byc znawcą zeby sie domyślić iz musi byc to wałek gdy restrykcyjna UE wprowadza i ustala jako jedyny czynnik substancje jak ten R1234yf - palny i toksyczny a w dodatku bardzo drogi
-
Cytat:
Napisał
kjk Niecierpliwie czekam na szczegóły tej sztuczki. Byłoby pięknie... A palność propanu to naprawdę mały pikuś przy własnościach gazu bojowego 1234yf.
Sztuczka znana od wielu lat wśród tanich "nabijaczy" klimatyzacji. Jak przyjeżdża klient starym, 15/20-sto letnim paździerzem z klimą , którą trzeba napełniać regularnie trzy razy w roku żeby coś chłodziła i zaczyna od "panie tylko tanio" , to jadą na żywca propanem.
11 kg propanu technicznego , na stacji benzynowej kupisz poniżej 100 zł ,a wystarczy na napełnienie około 15 pustych układów. Można tanio? Można i jeszcze się zarobi:smile:
-
No zobaczymy. Jest jeszcze jakas firma na a.. ktora oprotestowala monopolistyczne dzialanie honeywell/dupont a daimler odmowił stosowania tego gówna i cos o co2 bylo gadane. A co2 wymaga duzo wyzszych cisnien itp.
Ja klimy uzywam najrzadziej jak to mozliwe. Zarowno w aucie jak i w pracy. W domu jeden pokoj mam przystosowany ale jeszcze nie zainstalowana i sie zastanawiam. Generalnie mi to nie sluzy ale czasami nie da rady bez niej.
-
Cytat:
Napisał
ata żeby użyć R600a trzeba trochę większej przeróbki (praktycznie takiej samej jak dla R744).
Sprawdź pod jakim ciśnieniem musi pracować instalacja z CO2. Otrzymasz odpowiedź dlaczego jeszcze jej w autach nie ma. Mercedes kombinował w tym temacie.
-
Samo wysokie ciśnienie nie jest największym problemem, przyczyną dla której instalacje oparte na CO2 nie zdobyły rynku sto lat temu jest konieczność utrzymywania w parowniku ciśnienia około 6 barów (poniżej 5,18 bara CO2 zamarza) co było bardzo kłopotliwe do realizacji w układach elektromechanicznych (elektronika i współczesne czujniki dają radę bez problemu). A tak poza tym ma prawie same zalety, na siłę można podać jako główną wadę potencjalną toksyczność.