Czy mam sprzegło do wymiany?
Mam taki objaw ze ostatnio wyjezdzałem z posesji na wstecznym ,sprzegło wcisniete i na tym wcisnietym auto zaczeło jechac,wypiąc biegu niemogłem wiec go zgasiłem a pedał został w podłodze to go odcisnołem noga i było ok ale pojechałem do mechanika(kilkaset metrów) i stwierdził ze mam w zbiorniczku z płynem hamulcowym zamało płynu wiec go dolał i powiedział ze z braku tego płynu mogł ten pedał wpasc w podłoge albo sie tez zapowietrzyc.Dzisiaj rano znów to samo,chce go odpalic sprzegło wcisniete zakrecam rozrusznikiem i auto mimo wcisnietego sprzegła szarpneło do przodu ale dzis płyn hamulcowy jest w normie.Odcisnołem ten pedał i znów jest ok.Wycieków zadnych pod autem niema,sprzegło chodzi lekko i bierze od połowy a moze i ciut wczesniej wiec teraz niewiem czemu tak sie dzieje? czy ten dwumas jest do roboty? Jak ewentualnie to sprawdzic? czy komputer to pokaze? Prosze o pomoc