A dobrze poskładali do kupy? Nic nie halasuje ?
To jest widok strony w wersji do druku
A dobrze poskładali do kupy? Nic nie halasuje ?
Potwierdzam, miałem ten sam problem pomagało ustawienie na MAX. Po wymianie klap problem ustał. Tyle ze u mnie już tak dobrze deski nie podkładali....
Byłem ostatnio w serwisie w sprawie ogrzewania. Jednym słowem olali mnie tłumacząc sprawę fizyką. Niby coś ze sterownikami zrobili, mam pojeździć zobaczyć.
Ps. dziwne, że ta "fizyka" nie działała w zeszłym roku.
W moim tipo ostatnio albo grzał na full albo chłodził na maxa kręcenie pokrętłem nic nie dawało. Auto przez 5 dni bedzie stalo, okazalo sie ze przy ustawianiu temperatury coś strzela , padnięty jakis siłownik, ściągaja z centrali nowy. Wymiana ponoć bez prucia deski 😓
Jadąc długą wielo godzinna trasę gdzie na zewnatrz noc i 13st. C dalej w ciagu dnia 24st. C. Klima w Automacie. Zmieniałem zadaną temp od 20 do 25st. C. brak reakcji, nie zmieniała się temperatura. Aby się dogrzać wyłączyłem sprężarkę, przełączyłem na regulację ręczną wtedy następiła zmiana temp. w kabine. Gdzie znajduje się czujnik temperatury wewnętrznej (w kabinie)? Drugie pytanko czy można go odczytać Multiscanem? Chciałbym odczytać i sprawdzić czy prawidłowo działa (porównać z własnym termometrem).
Czujnik jest z lewej strony panelu środkowego, nad kolanem kierowcy. Jest tam mała kratka, do której powietrze z kabiny zasysa mały wiatraczek.
Poczytaj tu https://fiatklubpolska.pl/ogrzewanie...roblem-39563/5 #61
miałem tak kiedyś w bravo
Skończyło się tak:
Załącznik 39115.
Miałem podobnie rozebrane, przez ASO, Grande Punto, kiedy padł mechanizm sterujący kierunkiem nawiewu. Efekt? Zniknęły wszystkie skrzypienia i stuki pochodzące z deski rozdzielczej. Byli znacznie solidniejsi niż fabryka :)
P.S. nie reklamuję tu żadnej firmy, bo Amicar nie istnieje już parę ładnych lat.
Wiem że na forum Fiata Bravo ogłaszał się ktoś kto wymieniał aktywatory w fiatach, Lanci itp. Gość podobno bardzo solidny, znał dobrze temat i ogarniał to w ciągu jednego dnia.
Zapewne Tipo też by ogarnął :)
I pytanie ile Cie skasowali, bo u mnie obecnie padło totalnie. Jaki ma kaprys taką temperature zapoda i kręcenie pokrętłami nic nie daje. W kilku aso w pomorskim wołają 2500 zł za rozebranie deski wymianę silniczka czy czegoś tam i złożenie spowrotem. Podobno cały dzień roboty i 230 zł za roboczogodzinę liczą.