Dwa razy na przestrzeni ok dwóch miesięcy nie mogłem otworzyć samochodu z pilota. Abstrahując od faktu, że kluczyk nie chciał "wejść" w zamek to samochód można było otworzyć i później pilot działał bez zarzutów. Jak wygląda to w Waszych samochodach? Jutro jadę na aktualizację oprogramowania. Czy mam to potraktować to jako przypadek, bo Fiat tak ma, czy raczej szukać innych przyczyn?