Jak chłodniej z rana to też słyszę kulki. Ale nie przeszkadza mi to albo się przyzwyczaiłem -ale ponownie kupiłbym sedanka:autko::dresik:
To jest widok strony w wersji do druku
Jak chłodniej z rana to też słyszę kulki. Ale nie przeszkadza mi to albo się przyzwyczaiłem -ale ponownie kupiłbym sedanka:autko::dresik:
Ja mam 72kkm na 17 felgach i jedyne co mi skrzypi lub trzeszczy to pierdoły, które żona zostawi w drzwiach od pasażera, plastiki s± twarde co mi nie przeszkadza, ale spasowane lepiej niż w niektórych droższych autach.
Jakikolwiek negatywny komentarz na temat przez wszechobecnych forumowych Fanbojów to obraz konkurencji. Dla was to jaki¶ tam mniej lub bardziej ¶wiadomy wybór i poczucie spełnienia. Dla mnie narzędzie pracy którego prywatnie bym kijem przez szmatę nie ruszył.
Sami widzicie, że powtarzalno¶ć marna. Jedni maj± więcej problemów inni mniej - głosy s± różne.
Przegl±d 15 ty¶. km:
- Rutynowy przegl±d
- Poprawiono montaż instalacji LPG (lokalizacje przewodów i ciekn±ce trójniki)
- Wymieniono BodyComp, poduchę skrzyni, lew± poduchę mc persona, bo pukało tu i tam.
- Mam się umówić na wymianę tej wyj±cej pompy wspomagania, bo zajmie im to 2-3 dni (musz± wyci±gn±ć, żeby mieć podkładkę do zamówienia nowej), przy okazji wspomniany wcze¶niej popiskuj±cy czasem wentylator kabiny. Na razie sobie popiskuj±, a Ja nie mam w planach urlopu - chcę go wycisn±ć jak cytrynę zanim się go pozbędę. Może dojadę t± słynn± głowicę jako, że zawód spaczony i krzywo naciskam pedał gazu. Wtedy wszystko zrobi± za jednym razem, bo i tak będzie stał. Do dyskusji na temat głowicy chętnie z wami wrócę jak ludzie tutaj, którzy jeżdż± po mie¶cie zaczn± dobijać 50-60 ty¶. km. Najwięcej krzycz± jakie to fantastyczne rozwi±zanie Ci co zrobili raptem max 20 ty¶. km. Dyskusja zatem z mojego pkt. widzenia nie ma dalej sensu. Już wiemy, że ten silnik z LPG nie lubi jazdy 99% po mie¶cie w korkach zwłaszcza w moim zawodzie i objawia mu się to w różny sposób.
I tyle.
Zbliżam się do 19 ty¶.km. słynn± Selenię GAS też wcina jak powalony i co 3 dni zagl±dam pod maskę.
I zadecydowałem o biernym przegl±daniu forum co by wam nie psuć tej sielankowej atmosfery, któr± sobie tutaj życzycie mieć. Chciałem tylko ukrócić pewne wasze wesołe teorię na mój temat. Moim zdaniem ten Fiat, ta Dacia to jeden ten sam syf. Luksusu nie ma. Proste auto do przemieszczania się z pkt A do B, które z założenia ma być tanie w eksploatacji. Dla was jest inaczej - szanuję i wykłócać się z wami nie będę.
Zmiana auta jest spowodowana dużo gorsz± obsług± serwisu (Pomorskie). Walniętych głowic 1,4 95km mamy tu już kilka (większo¶ć aut pochodzi z od jednego dilera co może poniek±d być przyczyn± - montaż LPG. Zreszt± wspominali¶my w temacie o LPG, że to i tamto można by poprawić. Co ciekawe centrala Fiata się tematem już zainteresowała.). Dla mnie czę¶ć zamienna - jednak gwarancji nie mam, że zrobi± szybko i bardziej opłaca mi się zmienić auto zanim się wysypie. Koleżance z konkurencyjnej korpo na pocz±tku kwietnia robili 1,5 tygodnia - boli z pkt. widzenia przymusowego-bezpł±tnego urlopu. I tak miał od pocz±tku być Duster. Skończyło się na Tipo, bo nie było innego wyj¶cia w tamtym momencie. Filozofii wielkiego rozczarowania nie ma. Renault ma inn± politykę serwisow± niż Fiat i dla mnie jest lepszym wyj¶ciem na dzień dzisiejszy zarówno pod k±tem silnika (1,5 dCi) jak i dostępno¶ci± gratów oraz szeroko pojęt± ekonomi±. Aczkolwiek też mam lekki niepokój ze względu na to, że to pierwszy rocznik produkcyjny i choroby wieku dziecięcego też zapewne będ±. Zupełnie inne auto - konkurencja dla Tipo to nie jest więc nie wiem kto miałby mi tam płacić za cokolwiek. Umiejętno¶ć logicznego my¶lenia, by to wykluczyło.
Szkoda, że stare pierniki nie potrafi± się tam zebrać (oczywi¶cie s± wyj±tki) do konstruktywnej dyskusji. Auto dwa lata na rynku, a co poniektórzy już wiedz±, że najlepszy wybór na ¶wiecie. Alternatyw brak. I co najważniejsze jedyny słuszny wybór. Się ki¶cie - Ja wysiadam.
Życzę szeroko¶ci tym zadowolonym, wytrwało¶ci tym co kebaby marnie zmontowały auto i cierpliwo¶ci tym co musz± co tysi±c km. dolewać oleju. Niech wam służy.
Pozdrawiam,
Prime
ps. I tak sobie puki mi się nie znudzi, będę sobie tutaj na was spogl±dał. Z moim po za w/w wadami i rzeczami które opisane były w innych tematach nic złego się (już) nie dzieje.
I proszę nie męczcie mnie już na privie. Serio mi się nie chce z wami dysputować o wyższo¶ci ¶wi±t Bożego Narodzenia nad Wielkanoc±. Nie mierzcie wszystkich swoj± miar± i nie obrabiajcie za plecami. "Paczę".
Ale¶ laboracik skleciłe¶ - szacuneczek tak serio serio.
Oczywi¶cie każdy ma prawo wypowiadać się jak chce. Ty używasz auta do pracy ja do przemieszczania sie z punktu A do B. Oczywi¶cie pewne mankamenty nadal mnie wkurzaja ale rozluĽniłem posladki i cieszę się z tego co mam. Ale fakt faktem szanuję Twoje opinie
U mnie w regionie byla juz kiedys korporacja ktora chciala cenami przechwycic klientele, prawie im sie udalo...prawie bo flota ich byla wyposazona autkami dacia logan sedan... zdarzylo mi sie skorzystac z ich uslug i jak na poczatku jezdzilo sie biednym autkiem jakim jest dacia calkiem normalnie to po jakims czasie kierowcy korporacji wstydzili sie tym podjezdzac pod klientow, biedne auto szybko wygladalo jak wół roboczy, a srodek sie rozpadal. Dziwi mnie taki tok rozumowania bo taxi mialo kiedys wiekszy prestiz a teraz jakby mozna to bys kupil sam silnik i bude, wstawilbys taboret zeby tylko ludzi wozic i skubać z nich PLNy. No coz tak sie zmienil ten zawod, dobrze ze wciaz sa prawdziwe taksowki ktore cenia wygode klienta i korporacje ktore maja to na pierwszym miejscu
Mnie dziwi jedno czemu Prime skoro to wol roboczy to nie kupiles tjet z fabryczna instalacja? Za drogo? Btw daj znac za ile opchnales tipo i czy poinformujesz nabywce o bol±czkach .
Przypominam ze odkupie spryski z alfy :D
Mówisz o czym¶ o czym nie masz pojęcia.
S± różne firmy które oferuj± różne standardy.
Opcja 1) Przyjeżdża po Ciebie na lotnisko Tipo. Pan w jeansach/koszuli/lepszych butach (smart casual) w wysprz±tanym samochodzie i pomaga Ci się zapakować z bagażami. Zabiera Cię do pkt. docelowego np. Hotelu. Wypakowuje pod hotelem. Kasuje 50zł.
Opcja 2) Wysiadasz z samolotu. Na terminalu stoi Pan z karteczk± "Pan Kowalski" w garniturze, wyglancowanych bucikach. Zabiera od Ciebie wszystkie torby i prawadzi Cię do swojej E/S klasy na parkingu przy terminalu. Wsiadasz. On pakuje do bagażnika. Zawozi Cię do tegp samego hotelu. Zanosi Twoje torby z boyem. Kasuje 300 zł.
Dlatego pojawił się np. Uber gdzie podjedzie pod Ciebie Sebastian co ma pół roku prawo jazdy wsadzi Cię do swojej 15 letniej Corsy. Torbę będziesz wiózł na kolanach. I zapłacisz za to samo 35zł. S± chętni.
Nie widzę w niczym "skubania" tylko różne oferty usługowe. Globalnie występuj±ce zjawisko. Jeden położy Ci kafelki w łazience za 8ty¶. drugi za 2ty¶. Jeden lepiej drugi gorzej. Jeden "złodziej" drugi "partacz" - o jakie to Polskie.
Ale najłatwiej obrażać (znowu) nie maj±c pojęcia (znowu) ku uciesze gawiedzi (znowu). S± też ludzie którzy umiej± liczyć $ i maj±c potrzebę jazdy do pracy 2 ty¶.km/rocznie bior± regularnie taksówkę i wła¶nie jeżdż± z tańszymi korporacjami Daci± czy Tipo. Ważne, że jest czysto, auto jest w dobrym stanie technicznym, kierowca ogarnia i sprawnie dostarcza z pkt. A do B i wychodzi taniej niż utrzymanie własnego samochodu.
Bo pali. Ten teraz z klim± (a upałów strasznych nie ma) 11,5 LPG. T-Jet do 14 LPG spokojnie daje radę. W sumie najmniej wychodzi, że pali motor z automatem w moim fachu. No i T-Jetów żadnych nie było "z placu".
Witam i Pozdrawiam FiatPrime, zgadzam się z Tobą mój sedan miał ponad 20 tys i już kolektor wymieniony, i chcieli wymieniać listwę wtryskową, a poza tym zostałem poinformowany ze muszę się szykować na mały remoncik silnika coś kolo 50 tys, i nie obejmuje tego gwarancja ponieważ lpg było dokładane, i to nic ze u nich. Dodatkowo info iż już 10 tipkow przeszło remoncik wszystkie 95 z dokładanym lpg. Moj tipek już sprzedany był fajny wiec jest drugi ale 120 z oryginalnym gazem. Pozdrawiam
Mnie powiedzieli to samo,ze moze uda mi sie dotrwac do 100000km do remontu.mam gaz dokladany staga.wiec nie mam co liczyc na gwarancję.leje olej i czekam az sie rozsypie silnik.
Pozwolisz ze skoncze ta niepotrzebna rozmowę, jezdze taksowkami i mam o tym pojecie, nie place po 300 zl za kurs tylko normalne kwoty i w normalnych pieniadzach da sie wykonac kurs przyzwoitym autem. I nie wiem tylko jak to jest jezdzic z lokajem ale takich taksowek jeszcze na swojej drodze nie spotkalem
Zeby nie uciekac od tematu, to powiem tylko ze biore pod uwage remoncik silnika i wyjebanie wtedy gazu ale bede lamentował jak to sie stanie, wtedy odpowiednio zajme sie t± spraw± w FCA
Zeby nie bylo ze kazdy jest nie zadowolony z dokladanej instalki Tartarini, to ja na razie zrobilem na gazie 19 tys i na ta chwile, zeby nie zapeszac, nie moge narzekac, zadnych check engine nie mam itp problemow, gaz od 0 km
Powiem tak jazda sedanem 95 była ok ale jazda hb 120 to jest przyjemnosc, i nic tego nie zmieni. Pozdrawiam wszystkich
Nie rozumiem tego lamentu o duzym spalaniu lpg. Dla mnie to zwykle cebulactwo. Jezdzisz za ponad polowe ceny benzyny i jeszcze beksa jest ze nie pali 5l gazu. :P
Moj t jet z lpg trasa do zakopca i z powrotem 8.8l lpg. Na s1 120-140, na dk1 100-110 reszta 80-90. Nie narzekam.
To fakt, ja nauczony doswiadczeniem z wolnossacym Tipo, kupilbym TJeta, nadwozie sedan lub SW bo akurat HB uwazam za najmniej funkcjonalny. No ale na ta chwile to tylko gdybanie