To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Corma 2.4 Silnik -
Cytat:
Napisał
lisekg A ja upieram się, że lepiej wymienić silnik niż go remontować bo koszty są znaczne... widać to po przekręconej panewce a co dopiero po kolizji gdy dochodzą zawory, popychacze, korbowody, wałek rozrządu i na domiar złego głowica..... potem czytamy, że 17 tys zł remont silnika :!:
Idąc tym tokiem rozumowania należało by powiedzieć, że każdy kto kupił Cromę używana ( i każdy inny samochód ) również nie wie co w środku siedzi i również powinien w pierwszej kolejności rozebrać go na części ;-)....
Nie przesadzaj. W przypadku kolizji silnika to może sie i zgodze na jego przeszczep, ale dopiero po rozsądnej wycenie naprawy uszkodzonego motoru. W innym przypadku wolalbym jednak naprawę wlasnego motoru.
Mam akurat znajomych mechaniorow, którzy nie obdzieraja ze skóry, więc potencjalna naprawa na pewno nie kosztowalaby 17k zl. No ale kazdy robi jak uwaza. Szoszon naprawil silnik ze swojego auta i jest zadowolony, a to najwazniejsze. W przypadku zakupu i wszczepienia uzywki bylby pewnie troche mniej zadowolony :-)
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
michalpodroznik Nie przesadzaj. W przypadku kolizji silnika to może sie i zgodze na jego przeszczep, ale dopiero po rozsądnej wycenie naprawy uszkodzonego motoru. W innym przypadku wolalbym jednak naprawę wlasnego motoru.
Mam akurat znajomych mechaniorow, którzy nie obdzieraja ze skóry, więc potencjalna naprawa na pewno nie kosztowalaby 17k zl. No ale kazdy robi jak uwaza. Szoszon naprawil silnik ze swojego auta i jest zadowolony, a to najwazniejsze. W przypadku zakupu i wszczepienia uzywki bylby pewnie troche mniej zadowolony :-)
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Nie, nie przesadzam tylko ostrzegam :!: bo niestety zawsze kończy się tym samym .... Czyli obiecanki cacanki a na koniec rachunek, który przygniata do ziemi a który znam z doświadczeń innych. Ja dawno temu remontowałem w moim Uno DS ( silnik 1,3 Diesel ) silnik robiłem to sam i wiem ile kosztuje czasu i pracy rozebranie silnika nawet tak małego... i tylko wymiana pierścieni z planowaniem głowicy... jeśli zlecisz komukolwiek rozebranie silnika to za to musisz zapłacić... i po co skoro po zdjęciu miski olejowej widać było rozpacz..... a zazwyczaj głowica tak obrywa, ze nawet po splanowaniu już są problem z uszczelką po kilku tys km.
Każdy robi jak chce i to są jego pieniądze i jego auto ale niech każdy będzie tego świadomy :!:
-
Oczywiscie, ze za rozbiórkę silnika musisz zapłacić. Za darmo nikt Ci tego nie zrobi, chyba ze poswiecisz swój czas i sam dokonasz rozbiórki motoru. Ale czas własny tez kosztuje.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
Stomil Czym się różni wał od korbowodu?
@szoszon doczyściłeś monitor, bo pewnie nieźle go oplułeś ze śmiechu :lol:
Panowie o czym wy dyskutujecie: korbowód, wał napędowy, panewki... to są podstawy budowy silnika spalinowego, nawet w mopliku...:sciana: wstydźcie się :fufu:
-
Nie jest tak źle . Ja czasem tutaj na forum tez pytam o jakąś pierdułke która dla innych jest oczywista .
Jest dobrze .
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Zgadzam sie ze czasem opłaca sie kupić uzywke . Ale to trzeba poprzedzic dobra diagnozą . W moim przypadku temat byłby nie opłacalny .
-
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Samochód oddałem na warunkach rękojmi poprzedniemu właścicielowi. Żal mi bardzo ponieważ samochód bardzo mi się podobał. Przesiadłem się na Lagune 3, w kwestii wygłuszenia trochę jej brakuje do Cromy.