Cześć!
Czy ktoś z Was spotkał się z taką przypadłością Cromki?
Samochód przyspiesza jakby zmulony, kręci się jakby wolno, bez kopa. Nie ma zmuły jakby coś go dusilo. Rozwiązaniem problemu jest odpuszczenie gazu i ponowne dodanie. Wtedy idzie jak zły, wciska w fotel. Niepokoi mnie to bardzo... nie mam błędów na tablicy nie czuje telepania czy dzwonienia.
Pomożecie?