Z analiz jakie prowadzil jeden z alfaholikow
To jest widok strony w wersji do druku
Z analiz jakie prowadzil jeden z alfaholikow
i tak pozostań
Odpowiedź z czapy.
Tak czy inaczej te wszystkie nasze tipo niezależnie jakim olejem zalewane, jeśli będzie spełniał normę i będzie to raz do roku i co te przykładowe 15 tys zostaną zezłomowane z wciąż działającym silnikiem.
Osobiście nie bardzo mi odpowiada układ w którym muszę lać C3 bo TBN tych olejów jest niski co przy gazie może mieć znaczenie choć niekoniecznie bo nowe oleje nie mają wysokiego TBN a bufor zasadowy dobry. Za to przy C2 co najwyżej umrze katalizator wcześniej o ile w ogóle(no i kontrola spalin u nas to fikcja). No i ma znaczenie czy auto spali w ciągu swojego życia kilkanaście litrów oleju (np. źle trafiony 95 KM) czy kilka (dobry T-jet). Ilość popiołów jakie trafią do kata będzie znacznie większa w tym pierwszym niż w tym drugim nawet zalewanym C2.
No ale unia, środowisko itp. to i zalecenia takie.
Panowie, a ten Motul X-Clean 5w40 C3 też jest grupa III jak Selenia czy pełny syntetyk bo nigdzie nie mogę znaleźć
Wymienilem olej w tjecie przejechane ok. 11600 Zainteresowanym powiem ze lancuszkowe i tasmowe klucze do filtrow od razu moga w..lic do smieci tak mocno jest zakrecony filtr fabrycznie. Jedyna opcja to nasadka albo jak w moim przypadku przebicie filtra. Byc moze te popularne klucze przydadza sie przy kolejnej wymianie jak sie z czuciem dokreci filtr. Generalnie projektanta tego rozwiazania (filtr po ukosie do gory) nalezaloby powiesic za jaja. Tjet nie ma magnetycznego korka wiec nie wiem czy jakies opilki były. W przeciwienstwie do alfy korek ma porzadny leb na ktorym klucz dobrze siedzi.Olej castrol zgodny z norma fiata filtr Mahle/Knecht.
ja wymieniam w mojim tipo co 15 tys leje 0w30 tak jak podaje producent i mam spokoj Auto ma w rok 56 tys
Też można. Podobnie jak skarpetki raz na tydzień. Właśnie dlatego każdemu polecam robić analizę oleju przy kupnie każdego używanego auta. Nie tylko drogiego.
I dlatego też nie kupuję aut używanych.
Jak ten wspomniany alfaholik kupil julke miala ok 100 kkm iolej zmieniany co 30 tys zgodnie z interwalami serwisowymi. Silnik rzeźnia w oleju kazdy z metali z jakich jest skonstruowany w stopniu grubo ponad przecietnym
No też zależy od tego jak kto jeździ przy tych interwałach. Ja tam zmieniam co 10 tyś. km, bo oram 100% miasto. W Tipo wg. harmonogramu co 15 tyś. km., bo w sumie i tak ma ciągle świeży olej :D W Dusterze lecę co 10 tyś. km.
Jak auto lata trasy to mu te 30 tyś. km. do wymiany nie straszne. Tylko, bądź tutaj mądry. Jak teraz zastanawiałem się nad samochodem to rozpatrywałem używaną Astrę 1,4T w automacie. Auta poflotowe 100 tyś.km. i bądź tutaj mądry, bo 3 razy wymieniany olej. Dlatego wybór padł na nowego Tipca i następnie nowego Dustera. Dzisiaj kupno auta kilkuletniego to ogromne ryzyko. I nie chodzi tutaj o kwestie prawne czy historię wypadkową. Mamy do czynienia z książkowym planowanym postarzaniem produktu. Producent zaleca taką wymianę. U większości odbiorców jak się posypie to po gwarancji.
Filtr jest zajebany tak, że wszystko i tak idzie bypassem ;-).
A ten co tym tipo nalatał 120 tysi na trzech wymianach oleju, jak czytamy w innym wątku, uzytkował kilkaset samochodów.
Więc albo urodził się w czasach biblijnych albo jest zgorzkniałym parkingowym. W obu przypadkach nie traktowałbym go poważnie.
a ja niestety jeżdżę codziennie dom - praca 160 km :(