Zamulona reakcja na dodawanie gazu

Witam
Pytanie do posiadaczy tipera w dieslu.
Mam taki dziwny problem ktory pojawil sie w sumie calkiem nie dawno. Podczas jazdy obojetnie w sumie na ktorym biegu ale szczegolnie od 3 w gore podczas jazdy z normalna predkoscia wyzej 2 tys obrotow a nizej 2.5 podczas depniecia na pedal gazu czyli poprostu chce przyspieszyc auto tak jakby nie reagowalo na pedal i trwa to jakos do 3 sekund max i tak jak by nagle dostal powera i wszystko normalnie. Tak jakby turbina sie przycinala na chwilke albo ciul wie jeszcze co jak by go zatkalo na te 3 sek. I to nie jest turbodziura bo to jest wyzej 2 tys obrotow. 2 dni temu wracalem z niemiec do polski i nawet na autostradzie na 6 biegu podczas jazdy chce przyspieszac a tu nic i potrafilo to nie raz dobrze mnie zdenerwowac na trasie bo jednak jak sie chce przyspieszyc a tu nie ma reakcji to moze denerwowac. Ma ktos tez tak albo moze mial ?

Sprawdź EGR lub gruszkę od zmiennej geometrii.

Mialem tak i okazało się że paliwo do d..., filtr do wymiany po 20 tys km, a przy okazji wgrali aktualizację silnika i fruwa jak ta lala 😀

Cytat:

---

Napisał SzpicBrodka

Mialem tak i okazało się że paliwo do d..., filtr do wymiany po 20 tys km, a przy okazji wgrali aktualizację silnika i fruwa jak ta lala 😀

---

Bylem wczoraj na przeglądzie, wymienili olej filtry + kabinowy i wszystko inne jak to na 1 przegladzie. Przy odbiorze delikatnie wypytałem co może być tego przyczyną ale jakoś wydawało mi się ze chyba nie wiedza nawet o czym mowie albo poprostu chcieli sie mnie szybko pozbyc. Akurat w tym dniu byl multum ludzi moze dlatego. No ale po przegladzie tak jakby przestało go tak przymulać. Zobaczę jak troche pojezdze. Mam nadzieje ze problem nie pojawi sie znowu. Ale dzieki za odp. Moze kiedys sie przyda 😉

nieakutlane

Ihmoteb to są chyba 2 rózne sprawy - Dieg00 pisał o braku reakcji na przyspieszenie, a nie po zmianie biegu. Dla zainteresowanych ja miałem taki objaw od początku, czyli jedziemy np 100 km/h i auto normalnie jedzie- naciskam gaz mocniej żeby np wyprzedzić i jest kompletny brak reakcji na to przez około 3-4 sekundy, czyli auto jedzie dalej z tą samą identyczna prędkością. U mnie skończyło sie to w momenci kiedy wyskoczył checkengine przy 5000 km , ASO zdiagnozowało "zbyt wysokie napięcie na przepustnicy" i wymienili przepustnicę -od tego momentu ten problem nie występuje.

Czyżby komputer silnika zaprogramowany pod ekologię?

To tak jakby znowu odkryć Amerykę...

Jak się ogląda testy nowych samochodów to wszystkie są tak kastrowane z powodu tej chorej ekologii - benzyniaki też - np. nowa Kia XCeed. Dopiero najmocniejszy 204 konny motor podobno nie ma laga. 1,0 120 KM i 1,4 140 KM - też się zastanawiają długo co mają zrobić z tym że kierowca wdusił gaz.