Check Engine po wypadku - czujnik wału komponent źle zamontowany
Witam.
Jestem posiadaczem fiata punto 1.4 8v 77ps z 2007 roku. Samochód od nowości w rodzinie. Czasami przy dłuższych wyjazdach zapalała się kontrola check engine czego rezultatem było drastyczne obniżenie mocy i wzrost spalania. Po ostygnięciu auta problem znikał. Problem ten jednak nie występował za każdym razem podczas dłuższych tras. Niestety ostatnio przydarzyła się stłuczka w wyniku której trzeba było wymienić prawą część przodu (błotnik, nadkole, półoś, koło, rurkę od AC, maskę i taką ramkę do której mocowana jest chłodnica po była nadpęknięta) Po naprawieniu wszystkiego i lekkim klepaniu niestety check engine pali sie stale, a mocy nie ma praktycznie wcale. Odpala od strzała, po czym zaczyna lekko trząść autem na jałowych obrotach. Obroty utrzymują się na stałym poziomie. U mechanika po podłączeniu samochodu pod komputer czyta błąd "czujnik położenia wału - komponent źle zamontowany". Wyjąłem czujnik, sprawdziłem ciągłość obwodu i poziom oporności, sprawdziłem dokładnie miejsce zamocowania czujnika i kable. Wszystko wydaje się być ok. Niestety problem cały czas jak był tak jest. Podczas rozmów z mechanikami jedna diagnoza powtórzyła się kilka razy: podczas wypadku, rozrząd mógł przeskoczyć i powoduje to odczyt braku synchronizacji w komputerze. Inni jednak mówili że to mało prawdopodbne jak rozrząd jest nowy, a w moim przypadku rozrząd był wymieniany pół roku temu.
Nie wiem gdzie mogę szukać przyczyny problemu. Wizytę u mechanika mam umówioną za prawie miesiąc (głównie przez to że święta niedługo), a nie ukrywam że przydałoby mi sie sprawne auto. Bardzo proszę pomoc w tej sprawie.
PS macie jakąś metodę na poruszanie tego koła z zębami do którego przylega czujnik położenia wału? O ile się nie mylę w żargonie mechaników nazywane jest ono liczydłem. Może jakiś ząb się ukruszył albo ki czort i czujnik wariuje.