Ja mam obecnie 500x wersje lounge , z racji że sie powaznie zepsuł to dostałem z asistance Fiata 500l 0.9
Byłem krytyczny do tego auta jak holera
Teraz zmieniłem zdanie zrobiłem nim 5 tys.km i jestem za szokowany pali w miescie 7.9 l
Fajna dynamika
To jest widok strony w wersji do druku
Ja mam obecnie 500x wersje lounge , z racji że sie powaznie zepsuł to dostałem z asistance Fiata 500l 0.9
Byłem krytyczny do tego auta jak holera
Teraz zmieniłem zdanie zrobiłem nim 5 tys.km i jestem za szokowany pali w miescie 7.9 l
Fajna dynamika
Sam jestem ciekaw, czy ktoś z forowiczów ma eLkę z tym silnikiem.
Ja wziąłem najsłabszego 1.4 16V ze względu na znaną, prostą jak cep konstrukcję, którą naprawi każdy pan Zenek z warsztatu, bo właśnie bałem się trochę trwałości tego 0,9.
Downsizing zawsze kończy się tak samo - utrata trwałości. Aktualnie mam Forda C-max Hybrid 2,0 190KM - silnik też dość prosty - odmiana Durateca. Silniki robią dość znaczne przebiegi.
Teraz zaczęli montować max 1,5T. - trwałość - 150 000 km - potem już zaczynają się problemy - a czasami i przy 100 000.
Downsizing to dobre osiągi, elastyczność, małe spalanie ale ..... szybko się zużywa - a o to chodzi producentom. Po co produkować trwałe jednostki - z czasem dojdzie do tego że bardziej opłaci się kupić nowy niż naprawiać stary.
Aktualnie żona zaczęła przygodę z 500e - pojemność zerowa, moc 111hp. przyspiesznie do 60 ok 3sek, do 100 ok 8. Spalanie - hmmm zero - a w zasadzie 18kW na 100km a w przeliczeniu na zł - 4zł.
downsizing nie wynika z checi produkowania szrotu, tylko z wysrubowanych norm unijnych skierowanych na redukcje emisji przez samochód, to by jeszce nie bylo problemem kiedys samochody mialy taka pojemnośc gdyby nie chciano wyciągać z tych silników kosmicznych mocy gdyby to bylo 50 KM to on by spokojnei dlugo pociągnoł, a co do elektrycznego.... nie emituje samochód emituje fabryka ktora to produkuje... ale co tam to w chinach lub indiach :-)
Witam wszystkich, chciałbym się przywitać na forum, to mój pierwszy post.
Zamierzam kupić 500L z silnikiem 0,9 i dołączam się do autora wątku. Może jakiś użytkownik tego silnika podzieli się swoimi spostrzeżeniami z jazdy. W jakim obrotach najlepiej przyśpiesza, ile spala, itd. Niestety ale informacji o nim jest mało, a nawet w żądnym salonie nie posiadają żadnego samochodu z tymi silnikami do jazdy próbnej, a dobrze byłoby się czegoś konkretnego dowiedzieć przed kupnem.
Bardzo byś się zdziwił jak by Ci przyszło poruszać się po mieście ( np: Warszawa ) autem z silnikiem 1,6 E-torq. spalanie rzędu 11 litrów to norma, dlatego też kolega @lukasz.zst jest zachwycony takim wynikiem. 1,6 = duże spalanie i brak mocy.
Tak, brak mocy = niski moment, mało koni
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka
Właśnie odebrałem tydzień temu z salonu przejechałem już prawie 800 km i coś dużo te twinair 0,9 pali, w salonie powiedzieli, że będzie około 6,5 w cyklu mieszanym a ja nie mogę zejść poniżej 8,5 litra. A jak spalanie waszych 500 z silnikiem 0,9?
Moze kiepską wahę lejesz i masz ciągle pod wiatr... Przy tej pojemnosci ,to masz male oplaty za OC i to Ci rekompensuje wydatki na paliwo...na razie.
Musisz po prostu nauczyć się tego samochodu, odpowiedniego używania pedału gazu, wyczucia w prowadzeniu, utrzymaniu optymalnych obrotów itp.
Mam w jednym aucie 1.4T-Jet i na początku palił 8,5-8,7L. Ale z biegiem czasu taką samą trasę robię teraz spalając 7-7,2 L. Także wydaje mi się, że z czasem trochę to spalanie spadnie.
W 6,5 bym nie wierzył (chyba, że ecodriving), ale 7,0 tak.
W 500L mam standardowe 1.4 i spala średnio 6,2L. Ale przyspieszenie jest... hmm... a raczej prawie go nie ma ;-)