To jest widok strony w wersji do druku
Witam Panowie chciałem zapytać o jedną sprawę która była już poruszana w jednostce wolnossącej. Otuż chodzi o obroty które po uruchomieniu silnika po nocy wskakują od razu na 1250 i po chwili opadają na normalne 850. Czy jest to normalny objaw czy TTTM? Pytam dlatego że samochód mam od początku wrzesnia zrobione mam 1100 km i dopiero teraz od kilku dni takie zjawisko zauważyłem. Po kolejnych uruchomieniach w ciągu dnia już jest normalnie tylko ten pierwszy rozruch po nocy.
Ssanie. Każde auto tak ma.
Z ciekawosci zapytam czym autor jezdzil wczesniej?
Bo przeciez wszystkie benzyny na wtrysku tak mają. Od cwierc wieku albo lepiej. Obroty jałowe wynikaja ze strategii ECU a ta z kolei jest wynikiem m.in. temperatury zasysanego powietrza.
Jeśli w T-Jet jest tak samo jak w MultiAir, to zapewne przy pierwszych mrozach będzie temat: Dlaczego po odpaleniu na zimno obroty wchodzą na 1500, a było 1250? ;)
Odpalanie przy -22 mojego EVO :), tak aby zapobiec o pytanie o "Dlaczego po odpaleniu na zimno obroty wchodzą na 1500, a było 1250?" :D
https://www.youtube.com/watch?v=FJstl0onb_0
Nie mam za dużego doświadczenia z samochodami. Pierwszym był lanosek 1.4 s lpg gdzie z wyposażenia była tylko dmuchawa;) nie wspominając o obrotomierzu. Przed tipkiem była fiesta 1.4 tdci tam obrotomierz był i czegoś takiego nie zauważałem dlatego stąd moja niewiedza i pytanie. Ale teraz dzięki Wam już wiem że tak ma być i jest to normalny objaw także dziękuje za fachową wiedze. PozdrawiamCytat:
Napisał marx30
Arkadia ogólnie można rzec że TTTM czyli każde auto ma włączone ssanie do momentu kiedy silnik lekko się zagrzeje, potem obroty lekko spadają. Coś normalnego i typowego. Wsiadaj, włączaj muze i jazda - a i nie przejmuj się świszczącą muzą i innymi typowymi dźwiękami :)
Tak właśnie będe robił;) jazda muzyka bez przyciszania i wsluchiwania czy czasem coś nie świszczy stuka puka itd itp. PozdroCytat:
Napisał tedybear
No i prawidłowo
Wczoraj odebralem z salonu nowego Tipo 1.4 t-jet i też mam takie objawy a temperatura 8 stopni na plusie. Dziwne
Jeszcze mam pytanie czy po wcisnieciu gazu do oporu tez macie takie haczenie na koncu?
Wygląda to tak jak by gaz się kończył a późnej byla jeszcze jakas mała dodatkowa możliwość jego "dobicia "
Nie jest uczuci blokującego się dywanikaczy jakiiegos zadziora tylko raczej coś zamierzonego, no chyba że tak nie macie to znaczy że coś jest popsute.
Ile można jeszcze o kliku w gazie pisać? Albo szukaj na forum, było wielokrotnie, albo instrukcja do ręki:!: