radio samochodowe - złe podłączenie i głośniki
Witajcie
Piszę tym razem w sprawie podłączenia radia samochodowego. Odkąd używam samochód wydaje mi się, że coś jest źle podłączone jeśli chodzi o radio samochodowe. Samo radio wymieniłem, bo był taki trup, który nie nadawał się do niczego, ale nie wszystko co myślałem ustąpiło. Chodzi o to, że radio jest jakby całkowicie odcinane od prądu po wyciągnięciu kluczyka to normalne? Dla przykładu - ustawisz sobie głupią godzinę i datę w radiu - wyciągasz kluczyk wszystko się kasuje więc oprócz stacji radiowych nie pamięta np wspomnianej daty, ustawień equalizera itp
Druga sprawa to głośniki - w moim vanie Maxi są firmowe 4 czyli te jakby z przodu i te w drzwiach - problem jest taki, że te w drzwiach nie działają zawsze, czasami tylko się załącza jeden od strony pasażera. Jak myślicie w czym jest problem? Podłączyłem radio tak jak było podłączone poprzednie - inaczej się nie dało - kostka, antena i tyle.
Trzecia sprawa wydaje mi się, że antena nie działa, a jeśli działa to bardzo słabo - te "słabsze stacje" działają dopiero w większym mieście - u mnie np w Krakowie a tak to tylko te mocne - w moim wypadku zaprogramowane RMF FM I ZET dlaczego? Da się to jakoś sprawdzić?
Jak u Was z głośnikami? polecacie coś? wymienialiście? jesteście zadowoleni? Jakie to?
Pozdrawiam
Robert