To jest widok strony w wersji do druku
-
Myślę o wyprogramowaniu i zaślepieniu EGRa aby nie wywalało błędu. W sąsiedztwie mam Kreatora Mocy gdzie ta usługa kosztuje ok. 300 PLN. Na razie jednak rydwan śmiga aż miło a ja nie jestem zwolennikiem "modzenia" na siłę. Inna sprawa, że nie mam pewności co do korzyści. Tak w trzech żołnierskich słowach co (oprócz spokoju z EGR) da mi ta modyfikacja. Większa dynamika OK ale czy pozostanie to bez negatywnego wpływu na DPF bo ten (odpukać) na razie jest w formie.
-
Wywalenie EGR da Ci większe spalanie na krótkich trasach bo silnik będzie się dłużej nagrzewał.
-
tu masz dość duży temat o EGR, może coś znajdziesz dla siebie
http://fiatklubpolska.pl/croma-446/egr-28479/
-
Raz jeszcze dzięki za namiar. Poczytałem i mój wniosek jest następujący. Jako że po czyszczeniu czujnika doładowania wszystko wróciło do normy (dziś sprawdzone w trasie do/z pracy razem 60 km) a EGR działa poprawnie zdecydowałem się na profilaktyczne przeczyszczenie EGR wraz z kolektorem dolotowym oraz założenie blachy (akcesoryjnej jak doczytałem) z czterema otworami. Tak jak pisałem jest to działanie profilaktyczne a nie naprawcze. Rozumiem że zaślepkę częściową kupie w ASO chyba że macie lepsze źródła to będę wdzięczny za namiar. Inna sprawa, istnieje duże prawdopodobieństwo, że poprzedni właściciel już założył jakąś blaszkę bo jak dziś patrzyłem to pomiędzy EGR a kolektorem jest widoczna blaszka tylko nie wiem czy nie za cienka (może uszczelka ale z tego co się orientuję uszczelki są gumowe i nie wystają poza obrys EGR) bo na oko ma ok. 1mm może trochę mniej. Tak czy tak kupie blachę, i po demontażu EGRa się okaże. Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie podpowiedzi bo były bardzo pomocne.
-
W ASO możesz miec problem z zakupem, mi się nie udało. Nie mieli żadnej na stanie, musieliby zamówić całą paczkę, chyba 7 szt, i bali się ze będą im zalegać i się nie sprzedadzą. Kupiłem na alledrogo za polowe ceny z przesyłka.
U mnie między kolektorem i EGRem siedziała cieniutka blaszka co pełniła role uszczelnienia, mniej niż 0,5 mm.
Przed zamówieniem odkręć EGR od kolektora i sprawdź co tam siedzi, może nie będzie potrzeby zamawiania.
Jak masz zamiar czyścić kolektor oraz EGR?
-
Myślę o zastosowaniu preparatu Liqui Moly ProLine do czyszczenia kolektorów dolotowych. Zbliża mi się czas wymiany oleju więc pójdzie za jednym zamachem. Chętnie poznam także inne propozycje, sugestie itp.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Właśnie kupiłem na Aledrogo. Zaślepka z dwoma uszczelkami z przesyłką 27 PLN.
-
Z tym środkiem to uważaj .
Ja tez go używałem, niestety robiłem to sam i nie do konca zastosowałem się do instrukcji.
Podczas aplikacji obrotu były niższe, ciśnienie w kolektorze niższe, sadza po odklejeniu leciała z mala prędkością i zatykała kanały dolotowe.
Po jakim czasie po jego aplikacji pękła mi głowica. Może przypadek, ale chłopaki co głowice regenerowali mówili że była bardzo usyfiona. Mogli to powodować podwyższenie jej temperatury co po części mogło doprowadzić do jej pęknięcia.
Nie chce straszyć tylko ja bym chyba zalecał jak się zdecydujesz na aplikacje na utrzymywanie obrotów w okolicach 2.5 tys.
Skuteczniejsze jest czyszczenie przez wyjecie całego kolektora.
-
Dzięki za cenne info. Z pewnością najlepsze jest czyszczenie po demontażu kolektora ale to juz mała rewolucja. Tak jak pisałem u mnie to działanie raczej prewencyjne niż interwencyjne. Co do samego preparatu LM z tego co pamiętam (na YT jest filmik z całego procesu) to należy zatykać/przysłaniać otwór przepustnicy aby zwiększyć ciśnienie i obroty. Biorę też pod uwagę Forte Diesel Intake Cleaner ogólnie to są jedyne dwie firmy, które biorę pod uwagę. I tam jest (także na YT) jasna informacja o obrotach właśnie w okolicach 2,5 tys/min. Niezależnie który wybiorę (o ile już bo trochę mnie postraszyłeś tą jazdą z głowicą) to będę robił to z kolegą mechanikiem u niego w warsztacie i będę pamiętał o Twoich sugestiach co do obrotów. Jedno jest pewne nie chce przedobrzyć. Poprzeglądałem sobie także ceny nowych EGRów i jak mnie poniesie to kupię nówkę, zaślepię częściowo a stary wyczyszczę i będzie na czas "W". Zastanawiam się tylko czy brać ORI Fiata czy Pierburga.
-
Filmy z instrukcja też oglądałem. Niestety jak sam zablokowałem pedał gazu to podczas aplikacjo obroty się zmieniały i robiąc to w pojedynkę nie mogłem ich kontrolować. W 2 osoby można to wykonać poprawnie, zgodnie i instrukcja i bedzie lepszy efekt.
-
Cytat:
Napisał
Abramsik Zastanawiam się tylko czy brać ORI Fiata czy Pierburga.
To jest to samo, weź tańsze.
-
Cytat:
Napisał
Abramsik A teraz meldunek sytuacyjny po czyszczeniu ww. czujnika. Znalezienie i wykręcenie go nie jest trudne i zajmuje przysłowiowe 5 min. Sam czujnik był okropnie zawalony syfem. Ten stożek widoczny na 3 zdjęciu był cały wypełniony i uwalany w mazi. Benzyna ekstrakcyjna, pędzelek i DoRo. 10 min. czyszczenia, przedmuchanie/osuszenie sprężonym powietrzem i montaż. Efekt czyszczenia wyraźnie wyczuwalny na (+). Szarpanie bez mała zostało wyeliminowane, a jeśli się pojawi jest duuuużo mniejsze wręcz śladowe. Jutro sprawdzę na trasie ale na pierwszy "rzut oka" jest OK. Mam tylko pytanie: czy długotrwałe uwalenie ww. czujnika może/mogło wpłynąć na jego uszkodzenie. Pytam bo korci mnie wymiana na nowy.
Piszę bo może komuś z Kolegów przyda się ta informacja także w aspekcie aktualnych wątków z EGR. Kończąc "epopeje" z MAP sensorem postanowiłem jednak ok. 2 tyg. temu wymienić czyszczony wcześniej czujnik na nowy bo subiektywnie nie byłem do końca zadowolony. Kupiłem na Ucando za ok. 160 PLN z przesyłką nowy czujnik BOSCHa i ... wreszcie jestem zadowolony. Czyszczenie wiec pomaga ale moim zdaniem długotrwałe "uwalenie" ma (lub może mieć) negatywny wpływ na ten czujnik. Wymiana za niewielkie pieniądze daje wymierne efekty.