Wyłączające się światło mijania
Witam,
Jestem posiadaczem bravo II 1.6MJet (120KM). Od jakiegoś czasu mam problem z mrugającym lewym światłem. Otóż podczas jazdy podczas użytkowania kierunkowskazów czasami zaczyna mi odłączać lewe światło mijania (wyłącza się i włącza - tak ze dwa, trzy razy, słychać charakterystyczne prstykanie przełącznika w skrzynce bezp. - wymieniłem na inny niestety bez pozytywnego rezultatu). Teraz mam dwa pytania. Czy to będzie wina pająka/przełącznika świateł, czy jeszcze szukać gdzie indziej przyczyny (styki na lampach + osadzenie żarówek jak najbardziej prawidłowe)? Jeżeli to wina tego zespolonego przełącznika to czy mogę podmienić ten przełącznik na taki bez czujnika zmierzchu (teraz mam wersję z czujnikiem zmierzchu+tempomat+czujnik deszczu)?
Chodzi o to, że wersja przełącznika, która posiadam jest dosyć droga, a wersji bez czujnika zmierzchu jest bardzo dużo na alledrogo (tylko czy to podejdzie do tego żeby wszystko oprócz automatyki świateł działało). Czy jednak polować na to co jest i nie kombinować?
Za wszelkie porady z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
bumcio