To jest widok strony w wersji do druku
-
Uwazam ze zawieszenie super zestrojone wcale nie za miekkie a przesiadam sie z auta pseudosportowego. Jest fajnie sprezyste i dzis cisnalem go na lukach i trzymalo sie pewnie podczas gdy bezwladnosc powoduje ze czlowieka wyrzuca juz z siedzenia. Nie jest tak zwrotne jak mito i czuc ta mase ale jest ok, spodziewalem sie duzo gorzej. Po drugie t jet jest miodzio. Juz dzisiaj jakis patafian w passacie bral sie za wyprzedzanie ale grzecznie musial wrocic do szeregu. Uwazam ze w porownaniu z alfa sprzed 9 lat jest duzo bardziej dopracowane w szczegolach: aku w pokrowcu, mocowania pasow oklejone miekkim porzadnie zaprojektowane nadkola,oslona pod silnikiem itp. Niezle wyciszenie ale w np w porownaniu do bmw 7 jednak jest glosniej:-). Wprawdzie silnik choc blizniaczy nie brzmi jak w alfie i troche tego brakuje ale na dluzsza mete komfort akustyczny jednak lepszy.Jak na razie nie mam sie czego czepic karoseria rowno spasowana, nie widze niedorobek. Odebralem go wsiadlem i jakbym nim jezdzil od lat. Jednak czuc ze to ta sama rodzina co moj Miciak
-
No to plusy
- sylwetka
- fabrycznie przyciemniane szyby
- dymione światła tylne
- otwieranie klapy bagażnika z pilota
- bagażnik (sporo miejsca)
- tempomat
- wygoda
- przestrzeń
- skrzynia 6 biegów
- dobrze grające radio
- zestaw głośnomówiący z przyciskami na kierownicy
- hamulce
- felgi alu 16'
- miękka deska kokpitu
- fotele (przyjemnie się siedzi)
- cena/jakość
-
Pokrowiec na akumulator? Mógłbyś wrzucić zdjęcie? Inni tez mają? Bo ja nie mam...
-
Cytat:
Napisał
Qvadrat Pokrowiec na akumulator? Mógłbyś wrzucić zdjęcie? Inni tez mają? Bo ja nie mam...
Dzis mi sie juz nie chce ale aku jestw takim forku z materialu do wygluszen
-
Nie pali sie, cyknij przy okazji ale pokaż bo co zobaczyć to nie usłyszeć:)
-
A mi się wszystko podoba w tuptusiu moim. Jedni piszą że skrzynia wyje, że "buta" mocnego brak, że pali za dużo.... a mi się to podoba. I wygoda też- mam "londża";-):lol::rolleyes:
-
Ja osobiście po 10 tys km jestem mega zadowolony na maksa, nie wymagam od auta niewiadomo jakich osiagow bo wiem jaki silnik kupiłem, wygodnie podruzuje z rodzina bo miejsca w sedanie jest wystarzająco a dodatki z wersji Lounge tylko umilają jazdę tym modelem auta. Jedynie zastanawiam się jak auto bedzie sie sprawowac w pozniejszych latach ale na razie nie czas na to bo jezdze nim dopiero 7 mcy.
-
Cytat:
Napisał
Qvadrat Pokrowiec na akumulator? Mógłbyś wrzucić zdjęcie? Inni tez mają? Bo ja nie mam...
taki z cienkiego czarnego materiału, potwierdzam, mam
-
Po miesiącu użytkowanie Luange w automacie zauważyłem w pierwszych dniach właściwie dwa niedogodności ,za krótki o 5 cm podłokietnik i za bardzo schowane da dole przy gnieżdzie zapalniczki włączniki siedzeń grzanych (włączniki by pasowały po bokach włączników otwierania bagażnika ,poduszek i coś tam jeszcze włączasz )jednak reszta ok nic nie skrzypi ,nic nie stuka ,spalanie według kompa teraz mam 6,7 l ,głównie trasy kilku kilkunastu kilometrowe ,jazda 2 osoby szybkość na ogół ok 100 momentami 120 km
-
1 załącznik(i)
A ja dalej jestem pod pozytywnym wrazeniem samej budowy auta. W porownaniu z fiatami sprzed 9 lat wszedzie widze plusy. Lozyska mc personow uszczelnione maja nakladki na nakretki, plastiki kokpitu w wielu miejscach od spodu usztywnione, lepsze spinki wiazki przewodow maja profilowane przelotki przez blachy tam gdzie w mito i punto przechodza normalnie peszlem. Niestety przy t jecie z lpg nie ma gdzie rak pod maske wlozyc kazda naprawa bedzie pracochlonna z wyciaganiem bebechow. Widac postepy w projektowaniu i sama budowa wydajw sie byc solidna. No i nie takie całkiem tureckie (patrz fotka). Jest tez troche slowackie wegierskie:-)
-
Cytat:
Napisał
marx30 Lozyska mc personow uszczelnione maja nakladki na nakretki,
No właśnie. ktoś pisał że nie są pouszczelniane i woda z podszybia się na nie leje. Pisał też że od spodu z pod nadkoli woda się też tam dostaje.... czy to prawda? Pewny jesteś tych uszczelnień kielichów na górze?
-
Jak widzisz rozebrałem osłonę podszybia i jestem pewny. Między kielichem Mc persona a karoserią jest guma. Sam kielich jest podniesiony bo tak jest karoseria wyprofilowana, odpływ z podszybia jest poniżej i chyba na zasadzie labiryntu (nie przyjrzałem się dokladnie). Oczywiście że jakaś woda z gory na to poleci przy deszczu ale na pewno nie stoi w wodzie. Gwarancji że łożyska nie zaczna "pykać" jak w innych fiatach nie ma ale wygląda na przemyślane. Podobnie jak sam plastik podrzybia - w stosunku do mito jest tak skostruowane że wchodzi fragment pod szybę co powoduje że mniej wody się dostaje do komory silnika.
-
Przekonałeś mnie...... marx30,
-
Dziś syn zauważył, że gdy blokujemy możliwość sterowania szybami tylnymi, światło podświetlenia przycisków w tylnych drzwiach gasną (są niepodświetlane) :)
-
musze też to sprawdzić.
a tak na marginesie - to WY w swoich autach ryglujecie drzwi? Słyszałem że z takimi zaryglowanymi drzwiami jest problem przy dzwonie czy groźniejszym wypadku bo drzwi nie można wtedy normalnie otworzyć i słyszałem to on znajomego strażaka